Reforma dolnośląskiej IV ligi i związane z nią większe lub mniejsze konsekwencje cały czas mają swój obieg. Jedną z drużyn, które mocno ucierpiały na niej był w minionym sezonie Granit Roztoka, który gdyby nie ostre cięcie na pół ligowej tabeli nie miałby większego problemu z pozostaniem na tym szczeblu. Stało się inaczej i dziś piłkarze tego klubu wracają do klasy okręgowej. O obecnej sytuacji w zespole, planach na okres przygotowawczy i o swoich celach opowiedział w rozmowie telefonicznej trener Granitu Roztoka – Kamil Orda.
- Mówi się że drugi sezon dla beniaminka jest najtrudniejszy. W przypadku Granitu niestety tak właśnie było. Nie udało się zachować 4 ligi.
KO – Tak, choć nie udało się głównie przez reorganizacje IV ligi bo gdyby została w takim formacie jak była dotychczas to byśmy na spokojnie się utrzymali. Zasady były jasne przed startem ligi dlatego niestety spadamy.
- Kurz po rozgrywkach już opadł. Proszę powiedzieć co aktualnie słychać w drużynie ? Jakie są plany na letni okres przygotowawczy?
KO – Treningi rozpoczniemy gdzieś w granicach 10 lipca. Mamy zaplanowane cztery do pięciu sparingów z drużynami głównie z klasy okręgowej. Mamy taki stały zestaw gdzie są to Iskra Kochlice, KS Łomnica i Kaczawa Bieniowice także praktycznie co pół roku rozgrywamy z tymi drużynami mecze sparingowe i teraz będzie podobnie.
– Szykują się jakieś znaczące wzmocnienia czy może w drugą stronę, klub czeka mocne przewietrzenie szatni?
KO – Narazie tylko dwóch zawodników zgłosiło chęć odejścia. Pozostałych chcielibyśmy utrzymać. Oczywiście rozglądamy się też za zawodnikami, którzy mogliby tutaj do nas dołączyć ale zobaczymy – czas pokaże co będzie dalej.
- Będziecie organizować test mecz, na który zaprosicie zawodników czy będzie się to odbywać w sposób taki, że sami zadecydujecie z kim się skontaktujecie?
KO – Nie będziemy organizować żadnych meczów kontrolnych. Mamy rozeznanie tutaj w naszym okręgu i sami będziemy się starać kogoś pozyskać aby się wzmocnić.
- Jaki Granit zobaczymy w nowym sezonie? Celem będzie szybki powrót w szeregi 4 ligi czy nie będzie ciśnienia i spokojnie będziecie budować zespół?
KO – Sam nie wiem jak to będzie wyglądało w nowym sezonie. Na pewno dużo drużyn spada do naszego okręgu z IV ligi. Na ten moment jest ciężko powiedzieć jak przetrenujemy letni okres przygotowawczy no i od tego uzależniam też to co będziemy grali w nowym sezonie. Pod koniec okresu przygotowawczego założymy sobie cel i zobaczymy.
- Proszę powiedzieć coś o sobie. Jakie cele Pan dla siebie zakłada? Możemy liczyć, że w dalszym ciągu będzie Pan czynnym zawodnikiem czy już tylko trenerka?
KO – Jeszcze na boisku chce zostać ale już coraz mniej. Też chciałbym tutaj do drużyny wprowadzić młodych chłopców z zespołu rezerw. Zobaczymy jak nam się to uda.
- W takim razie czego możemy Panu życzyć jako portal P4P?
KO – Trzech punktów w każdym meczu- tylko tyle bym sobie życzył 😉
– Życzę w takim razie punktów w każdym meczu i do zobaczenia na boiskach . Dziękuje serdecznie za rozmowę