Przygoda Czarnych Rokitki z Klasą Okręgową trwała dwa lata, jednak po spadku nikt nie załamywał rąk. Od razu wzięto się za odbudowę, bo z zawodników, którzy zostali można by złożyć zespół, ale do ligi szóstek. Pierwsze efekty są obiecujące, ponieważ Czarni po ósmej kolejce z kompletem zwycięstw zajmują pierwsze miejsce.
Latem w Rokitkach doszło do istotnej zmiany, a nowym trenerem został Łukasz Kurczak, o którego Czarni podpytywali już pół roku wcześniej. Wtedy się nie udało, bo był związany z Sokołem Krzywa, gdzie spędził naprawdę sporo czasu.
– Potrzebny był nowy bodziec i to nie tylko dla mnie, ale również dla Sokoła. Byłem w klubie ponad dziesięć lat, najpierw jako zawodnik później trener i taka zmiana wyszła wszystkim na dobre – skwitował zmianę otoczenia.
Krajobraz po spadku nie napawał optymizmem, bo większość zawodników opuściła klub. Od pierwszych dni Czarni musieli mocno pracować na rynku transferowym i chyba mogą być zadowoleni z efektów. Kadra jest liczna, trener ma sporą możliwość rotacji, a frekwencja na treningach dopisuje.
– Można powiedzieć, że to całkiem nowy zespół, w którym dopiero się poznajemy. Ze starej kadry zostało tylko sześciu zawodników, ale adaptacja w nowym klubie nie była trudna, bo z większością nowych graczy, gdzieś po drodze miałem styczność. Były mecze, w których nie mogłem wykorzystać wszystkich rezerwowych, gdyż wcześniej skończył się limit zmian. Z jednej strony to ból głowy, ale chyba każdy trener wolałby mieć do dyspozycji osiemnastu, a nie trzynastu zawodników. Staramy się rozdzielać te minuty by wszyscy mieli okazję pograć, lecz wiadomo, że ciężko dogodzić całej grupie – powiedział Łukasz Kurczak.
Kadra opiera się na zawodnikach z gminy Chojnów, a jedną z ważniejszych postaci w drużynie jest Adam Szydełko, który od lat związany jest z Czarnymi. Jego doświadczenie procentuje na A-klasowych boiskach, gdzie zdobył już dwanaście goli i mocno przyczynił się do pozycji zespołu w tabeli.
Spadkowicz nie stracił jeszcze choćby punktu, a komplet ośmiu zwycięstw daje mu pozycję lidera. Łukasz Kurczak twardo stąpa po ziemi, bo wie, że jego podopieczni dopiero będą musieli się natrudzić. Czarni w siedmiu pozostałych meczach tej rundy zagrają bowiem ze ścisłą czołówką.
– Taki początek musi cieszyć, ale faktycznie – najtrudniejsze przed nami. Wyniki są satysfakcjonujące, jednak w samej grze wciąż mamy wiele do poprawy. Myślę, że nikt się nie spodziewał ośmiu wygranych na starcie, choć porażki też pewnie przyjdą. Rotuje składem, szukam najlepszych rozwiązań i jak wspomniałem wcześniej, ta drużyna jest w budowie, dlatego nie wybiegamy daleko w przyszłość. Naszym celem zawsze jest tylko najbliższy mecz – mówi.
Pierwsze z trudnych zadań już w niedzielę, bo Czarnych czeka wyjazd do Parszowic. Sparta w ubiegłym sezonie zajęła trzecie miejsce, a w tym plasuje się równie wysoko. Gospodarze szczególnie imponują grą defensywną, jak na razie dając sobie wbić tylko trzy gole. Jak pokazał Ikar Miłogostowice, Spartę można pokonać i z takim nastawieniem do Parszowic jedzie aktualny lider.
– Do Parszowic jedziemy żeby strzelić im bramkę, żeby wygrać. Wiemy z kim przyjdzie nam grać, znamy mocne strony Sparty i zapowiada się naprawdę dobre spotkanie – przyznaje Łukasz Kurczak.
Mimo dobrego startu nowy szkoleniowiec unika deklaracji. Po spadku nikt w Rokitkach nie oczekiwał błyskawicznego powrotu, bo w klubie zdążyli się nauczyć błędach – własnych i sąsiadów. Czasami awans bez odpowiednich fundamentów przynosi więcej szkody niż pożytku, dlatego celem na ten rok jest przede wszystkim stabilizacja oraz zgranie nowego przecież zespołu.
– Od razu rozmawialiśmy by nie pompować tego balonu. Czarni spadli z okręgówki, ale kadra zmieniła się diametralnie, dlatego nie ma sensu wywieranie ciśnienia. Gramy w każdym meczu o zwycięstwo, za jakiś czas podsumujemy rezultaty i pomyślimy co dalej. Wygraliśmy osiem meczów, fajnie. Ale mamy mecze z całym czubem tabeli więc to będzie weryfikacja naszych możliwości. Wygramy ligę, to spróbujemy wyżej, nie wygramy to zostaniemy w A-klasie i będziemy budować nadal – zakończył trener Czarnych.
08.10
14:00 Sparta Parszowice – Czarni Rokitki
