W przedświąteczną, Wielką Sobotę nie oglądaliśmy wielkiego grania. Słowianin dopisał do swojego dorobku punktowego trzy oczka, ale jego gra nie porwała.
Od początku spotkania obserwowaliśmy raczej szarpaną grę z obu stron, a pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje podbramkowe. Najlepszą okazję zmarnował Łukasz Szczepaniak, który w zamieszaniu podbramkowym skierował piłkę tuż nad bramką Kotova. Poza tym kilka stałych fragmentów i do przerwy licznie zgromadzeni kibice musieli zadowolić się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie gra gospodarzy nieco się poprawiła, a tuż po jej rozpoczęciu Oskar Trzepacz stanął oko w oko z bramkarzem gości, jednak to golkiper wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. To co nie udało się napastnikowi Słowianina, zrekompensował…Mateusz Sawicki. Zawodnik gości bardzo niefortunnie przecinał jedno z dośrodkowań z prawej strony boiska i pokonał własnego bramkarza. Jak się później okazało była to jedyna bramka w tym meczu, ale dająca bardzo cenne 3 punkty gospodarzom.
Osobny akapit musimy poświęcić transmisji z tego spotkania, która niestety totalnie nie poszła po myśli Playersów. Niespodziewane problemy z siecią już po raz drugi w tej rundzie uniemożliwiły nam pokazanie rozgrywek Koleje Dolnośląskie IV Ligi. Sypiemy głowę popiołem, limit błędów z naszej strony został wykorzystany i przepraszamy Was za niedogodności.
Słowianin Wolibórz – Piast Nowa Ruda 1:0 (0:0)
Sawicki (sam.)
Słowianin: Gembara – Majewski, Gorczyca, Łazarowicz, Sadowski, Szuba, Niewiadomski, Buryło, Szczepaniak, Tragarz, Trzepacz
Piast: Kotau – Sawicki, Schmidt, Osicki, Szukiełowicz, Mika, Sobczyk, Jaworski, Poświstajło, Polak, Garwol