Jeśli ktoś liczył na pierwszą porażkę Wilków Różana musiał się obejść smakiem. Gospodarze w hitowym starciu pokonali Wilkowiankę Wilków 2:1 i utrzymali jednopunktową przewagę nad wiceliderem z Męcinki.
Przed spotkaniem trener miejscowych zapewniał, że jego zawodnicy w każdym meczu walczą o pełną pulę i takie samo zadanie postawił przed nimi w sobotę.
Wilki misję wykonały, ale przeszły jedną z najtrudniejszych przepraw w tym sezonie. Goście po serii zwycięstw mieli chrapkę na kolejne, co poskutkowało dobrą próbą Pawła Stafisza, z którą jeszcze lepiej poradził sobie Maciej Dobrzycki.
Wilki odpowiedziały niespełna pół godziny później i zrobiły to skuteczniej, bo Damian Dulęba piękna główką w okolice “okienka” pokonał Adriana Sojkę.
Na tego gola Wilkowianka zdołała odpowiedzieć tuż przed przerwą za sprawą Ignacego Chodora.
Po zmianie stron zawodnicy obu ekip mieli na murawie dużo więcej miejsca, ale jedyny gol padł z rzutu karnego.
W 66. minucie z jedenastu metrów trafił Daniel Ulanicki, co zapewniło jego ekipie jedenastą wygraną w sezonie.
Wilki nadal prowadzą z jednym punktem przewagi nad Męcinką, jednak powiększyły przewagę nad kolejnymi zespołami, bo Orzeł Zagrodno uległ Huraganowi Proboszczów.
Wilki Różana – Wilkowianka Wilków 2:1 (1:1)
Dulęba 32′, Ulanicki 66′(k) – Chodor 44′
Wilki: Dobrzycki – Abramowicz (17. Woźnicki), Cencelewicz (65. Paluch), J. Chlebowski, M. Chlebowski (87. Czaja), Dulęba (90. Chowaniec), Frącz (50. P. Rajczykiewicz), Pawłowski (79. Kmiecik), D. Rajczykiewicz, Ulanicki, Wylot
Wilkowianka: Sojka – Chodorc (83. Chodor), Kityk, Kwiecień, Maczuga (89. Żaczkowski), Pałka, Paul, K. Skarbek, P. Skarbek, Skrzypczyk, Stafisz (70. Głowacki)