Barycz Sułów przeprowadziła czwarty tego lata transfer i drugi do linii ataku. Rywalizację w ofensywie ma wzmocnić Filip Michalski ze Ślęzy Wrocław, który wcześniej grał też w II lidze z rezerwami Śląska czy Sokołem Ostróda.
Urodzony w Oławie napastnik pierwsze szlify zbierał w FC Wrocław Academy skąd dwukrotnie trafiał do Śląska. Najpierw na półroczne wypożyczenie do drużyn młodzieżowych, później na znacznie dłużej, bo Michalski spędził w rezerwach WKS-u łącznie trzy sezony, choć w tym czasie miał też rundę w Sokole Ostróda.
Dla obu tych ekip miał okazję występować na szczeblu II ligi, gdzie uzbierał 41 gier i zdobył jednego gola. Dwa ostatnie sezony spędził w Ślęzie Wrocław, choć kampania 22/23 zaczęła się dla niego dopiero w maju, natomiast w ostatniej na ogół pełnił rolę rezerwowego. Urodzony w 2003 roku zawodnik rozegrał 528 minut.
Ruch nieco zaskakujący, ponieważ Barycz na ogół grała jednym wysuniętym napastnikiem, a do tej roli ma już Wiktora Kacprzaka i Piotra Grzelczaka. Albo Tomasz Horwat ma inny pomysł na kogoś z duetu Michalski- Grzelczak, albo w Sułowie może dojść do kolejnych roszad.