W ubiegłym tygodniu prezentowaliśmy zestawienie utalentowanych, młodych zawodników KD IV ligi i jednym z bohaterów był Sebastian Francus. Od nowego sezonu prawdopodobnie zawodnik Chrobrego II Głogów, przez którego jest obecnie testowany.
Siedemnastoletni pomocnik wyróżniał się w Górniku Nowe Miasto Wałbrzych i niemal pewne było, że nie wróci z nim do Klasy Okręgowej. Jak informowaliśmy ostatnio, wystąpił w trzydziestu dwóch spotkaniach Koleje Dolnośląskie IV ligi (2999 minut), zdobył w tym czasie 7 goli, a popisowy występ zanotował przeciwko Górnikowi Złotoryja, gdy w zremisowanym 3:3 spotkaniu zdobył dla swojego zespołu wszystkie gole.
Trudno było nie zwrócić na niego uwagi, zwłaszcza, że właściwe przez cały sezon miał wciąż tylko szesnaście lat. Pomocnik urodzony w 2007 roku już zimą został zaproszony przez drugi zespół Chrobrego Głogów, z którym odbył kilka treningów. W rundzie rewanżowej przeciwko ekipie Sebastiana Górskiego nie zagrał, ale przypomniał się głogowianom przy okazji meczu juniorów młodszych. Wówczas Górnik niespodziewanie pokonał na wyjeździe lidera aż 6:1, a Francus zdobył jednego z goli.
W Wałbrzychu miał szansę występować aż w trzech drużynach, bo oprócz siedmiu meczów (i jedenastu goli) w II lidze wojewódzkiej juniorów młodszych, zanotował cztery występy (sześć goli) w tej samej lidze, tyle że w kategorii juniorów starszych.
– Znaliśmy nazwisko Sebastiana jeszcze zanim to było modne – śmieje się trener głogowian Sebastian Górski i dodaje, że jeśli wszystko będzie dobrze, to młody pomocnik zostanie w Głogowie na dłużej. Ewentualne pozyskanie Francusa to nie jedyny pomysł na wzmocnienie w Chrobrym. Do drugiego zespołu dołączyli już adepci miejscowej akademii, a w najbliższym czasie klub ma ogłosić dwa transfery z zewnątrz.
Oczywiście nie obyło się bez ruchów w drugą stronę, bo z klubem po sezonie 23/24 pożegnali się Paweł Jurgo, Jakub Malec, Miłosz Jandziak, Tymon Krawiec i Maciej Maćkowiak.
Do transferu, a przede wszystkim do pierwszego zespołu droga daleka, choć akurat przykłady młodych debiutantów pokazują, że w Głogowie bywa o wiele krótsza niż w innych klubach. Najpierw Francus musi ugruntować swoją pozycję w rezerwach, a później kto wie. Może doczekamy pojedynku dwóch wychowanków Górnika Nowe Miasto Wałbrzych w Fortuna I lidze? Taka szansa mogłaby się oczywiście nadarzyć przy okazji starcia Chrobrego ze Stalą Rzeszów, w której niedawno pierwsze występy zaliczył bramkarz Jakub Raciniewski.
Na razie nowy Sebastian Francus zagrał w pierwszym sparingu rezerw ze Stalą Jasień. Podopieczni trenera Górskiego rozpoczęli przygotowania od 0:2 z przedstawicielem IV ligi lubuskiej.