Przedstawiamy beniaminków: Bielawianka Bielawa

Historia awansu Bielawianki jest idealną odpowiedzią na słuszność baraży. Takich emocji nie uświadczyliśmy przez cały sezon, ale zabawa dopiero się zaczyna. Beniaminek wkroczy do KD IV ligi z nowym trenerem i dużymi nadziejami, bo Paweł Słonecki celuje w bezpieczne utrzymanie.

Przez cały sezon zespół z Bielawy toczył pojedynek o bezpośredni awans z Orłem Ząbkowice Śląskie i właściwie do samej mety mógł mieć nadzieję, że zajmie pierwsze miejsce. Ostatecznie Bielawianka potrzebowała dodatkowego meczu by wrócić na piąty poziom rozgrywkowy, ale swój cel zrealizowała.

Sezon 23/24 należy uznać za bardzo udany, bo oprócz awansu, była też przygoda w Pucharze Polski. W drodze na szczebel wojewódzki wyeliminowali Górnika Nowe Miasto Wałbrzych, Piasta Nowa Ruda i Polonię-Stal Świdnica, lecz na trzecioligowe Karkonosze nie starczyło już pary.

Uważam, że to był ciężki sezon. Męczący psychicznie i fizycznie, ale zakończony dramatycznym happy endem w barażu. Dobrze, że się tak potoczyło, bo przy braku awansu moglibyśmy trochę podupaść, a tak mamy motywację do pracy. Ten mecz wiele nam dał. Pokazaliśmy dużo walki, charakter i zostaliśmy nagrodzeni – podsumowuje Paweł Słonecki.

On w tej szczególnej kampanii był jedną z najważniejszych postaci na boisku, dodatkowo pełniąc funkcję asystenta Zbigniewa Soczewskiego. Jeszcze przed ostatnimi rozstrzygnięciami wiadomo było, że niezależnie od wyników, Słonecki przejmie jego obowiązki.

Teraz duet trenerski ma tworzyć z Mateuszem Kuriatą i jak zapowiada – nie planuje pomagać drużynie z poziomu boiska. No chyba, że zostanie do tego zmuszony, bo obaj będą zgłoszeni do rozgrywek.
Dużym atutem szkoleniowca Bielawianki jest to, że doskonale zna klub. Trafił do niego przed czterema laty i oprócz wspomnianego wcześniej asystowania w pierwszym zespole, pełnił rolę koordynatora klubowej akademii, trenera żaków oraz juniorów starszych.

Ci ostatni byli bezpośrednim zapleczem pierwszego zespołu i kilku podopiecznych Słoneckiego dostało swoje szanse w Klasie Okręgowej. Na wyróżnienie zasłużyli Szymon Grabowski, Fabian Śmigrodzki, Tomasz Borowski, Hubert Ewiak i Artur Gawrycki, których powinniśmy regularnie oglądać na boiskach Koleje Dolnośląskie IV ligi.

Dla niespełna 32- letniego szkoleniowca będzie to pierwsza samodzielna praca z seniorami. Paweł Słonecki rzuca się na głęboką wodę, jednak wierzy w siebie i swój zespół.

Nie ukrywam, że będzie to wyzwanie, ale nie boję się. Zobaczymy co czas przyniesie. Od wielu lat funkcjonuję w tej okolicy, znam ten rynek i wierzę, że zbudujemy zespół zdolny do rywalizacji. Może nie o te najwyższe cele, ale chcielibyśmy znaleźć się w górnej połówce tabeli i uniknąć baraży– deklaruje

Przed nowym sezonem na social mediach Bielawianki hasłem przewodnim jest ‘stawiamy na młodzież’. Nie dotyczy to jedynie trenera, ale również kadry, która w dużej mierze ma się opierać właśnie na młodych zawodnikach z regionu. Z jednej strony jest to decyzja świadoma, z drugiej jednak wymuszona przez warunki finansowo – geograficzne.

Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, mamy swoje ograniczenia finansowe, mamy bogatszych sąsiadów i musimy stawiać na młodzież. Kolokwialnie mówiąc, nie jesteśmy w stanie sprowadzić gotowego produktu, musimy go wychować. Jesteśmy klubem, który szuka ludzi przede wszystkim chcących grać w piłkę, a nie zarabiać pieniądze. Nie chcielibyśmy powtórzyć losu Górnika Nowe Miasto Wałbrzych, w którym grała sama młodzież, dlatego naszych młodych reprezentantów ogrywamy u boku kilku doświadczonych zawodników z regionu, mających za sobą przeszłość trzecioligową, a nawet wyższą. Mamy na czym bazować, więc jeżeli młodzież będzie chciała biegać i zostawiać serce na boisku, to o IV ligę w Bielawie jestem spokojny – przybliża kulisy budowy kadry na nowy sezon Paweł Słonecki.

Jednym z elementów tego wyścigu zbrojeń ma być test mecz dla zainteresowanych występami w Bielawiance. Ten odbędzie się w dniu pierwszego treningu (15.07) i chęć uczestnictwa w nim wyraziło aż siedemnastu zawodników.

Beniaminek zajęcia wznowi nieco później niż większość rywali, by zawodnicy wypoczęli po ciężkim sezonie i wyczerpującym barażu. Mimo trzytygodniowych przygotowań, Bielawianka rozegra aż pięć meczów kontrolnych.

Pierwszy już po dwóch dniach treningów z Polonią-Stalą Świdnica, natomiast zakończy dwoma sparingami jednego dnia – ze Spartakiem Police nad Metuji i Karoliną Jaworzyna Śląska.

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x