Zryw Kłębanowice czeka walka o utrzymanie w Klasie Okręgowej, jednak w rundzie wiosennej znów ma mu pomagać Ivan Luzan. Środkowy pomocnik zdecydował się na powrót po przygodzie w Prochowiczance Prochowice.
Pomocnik rodem z Białorusi dał się poznać miejscowym kibicom z bardzo dobrej strony. W dwóch poprzednich sezonach był kluczowym zawodnikiem Zrywu i nikogo specjalnie nie zdziwiło, że przyciągnął uwagę mocniejszych klubów. Początkowo parol na niego zagięła Iskra Księginice, lecz transfer nie doszedł do skutku, a Luzan ostatecznie i tak wylądował w IV lidze.
Latem zasilił Prochowiczankę Prochowice, jednak tam już nie odgrywał tak istotnej roli. Białorusin był wykorzystywany w rotacji, pojawił się na murawie jedenaście razy, ale tylko raz wyszedł w pierwszym składzie. Po ledwie jednej rundzie w zespole Roberta Gajewskiego postanowił wrócić do Kłębanowic, gdzie jego umiejętności mogą przydać się zdecydowanie bardziej.
Po rundzie jesiennej Zryw z dorobkiem szesnastu punktów zajmuje dwunaste miejsce.