Przedświąteczna kolejka startuje już dziś, a na przetarcie spotkają się zespoły Miedzi II Legnica oraz Łużyc Lubań. Reszta meczów jutro i najciekawiej zapowiada się to w Świdnicy, gdzie Polonia-Stal podejmie sąsiada z tabeli – Piasta Żmigród.
Miedź i Łużyce spotkają się już o 18 w Wałbrzychu inaugurując tym samym 22. serię gier. Naprzeciw siebie staną koledzy ze sztabu trenerskiego reprezentacji Dolnego Śląska – Łukasz Buliński i Jacek Kanas. Faworytem ten pierwszy, bo Miedź jest krok za Słowianinem, a punkty po raz ostatni straciła w październiku. Łużyce mają za sobą kiepski start, choć w ostatniej kolejce zanotowały pierwsze w tym roku zwycięstwo.
Drugi z meczów wyróżnionych we wstępie zapowiada się na bardziej wyrównany, ale przede wszystkim na bardzo ciekawy. Polonia-Stal Świdnica to jedno z pozytywnych zaskoczeń początku rundy wiosennej, bo zawodnicy Grzegorza Borowego mają na koncie trzy zwycięstwa i remis z Baryczą. Po wygranej z BKS-em Bolesławiec wracają na swój stadion, gdzie podejmą Piasta Żmigród. Ten miewa wpadki. Na początek wysoka przegrana i jak mówił trener Marcin Foltyn bardzo słaby mecz z Miedzią, później remis w Węglińcu, a ostatnio domowa porażka z Polonią Środa Śląska. Sporo jak na pięć rozegranych spotkań. Ale tutaj może wydarzyć się właściwie wszystko, zwłaszcza, że zespół ze Żmigrodu więcej punktów zdobył w gościach niż u siebie.
Sąsiedzi z tabeli spotkają się też w Wałbrzychu, gdzie stawka pojedynku będzie jeszcze wyższa. Przegrany starcia Górnik Nowe Miasto Wałbrzych – KS Łomnica wyląduje na ostatnim miejscu w tabeli. Aktualnie zajmują je piłkarze z Łomnicy, ale do jutrzejszego rywala tracą ledwie punkt. Jesienią minimalnie lepsi okazali się wałbrzyszanie, lecz od tego momentu po obu stronach zaszło sporo zmian. Jeśli któraś z ekip zgarnie pełną pulę, może nawet wskoczyć na szesnastą lokatę.
Obecnie okupuje ją BKS Bolesławiec, jednak przed nim ciężkie zadanie. Przy okazji wyjazdu do Oławy o niewielu zespołach byśmy powiedzieli, że mogą tam powalczyć o punkty i młodziutki zespół Mateusza Muchy raczej do nich nie należy. BKS przegrał wszystkie cztery spotkania, więc jakąkolwiek zdobycz z Moto-Jelczem będzie dużym sukcesem, bo chyba nikt nie ma wobec zawodników z Bolesławca oczekiwań punktowych. A narzekający na pauzy za nadmiar żółtych kartek Zbigniew Smółka może szukać pozytywów w tym, że za tydzień jego graczy czeka zadanie teoretycznie dużo trudniejsze, czyli wyjazd do Żmigrodu.
Słowianin wraca do siebie i pierwszy tegoroczny mecz w Woliborzu od razu przyniesie derby. Na papierze Piast Nowa Ruda jest skazany na pożarcie, jednak piłka nie takie rzeczy widziała. Dla obu drużyn ten mecz może mieć niebagatelne znaczenie, bo Słowianin ma tylko trzy punkty przewagi nad rezerwami Miedzi, natomiast Piast zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce (więcej o jego sytuacji pisaliśmy TUTAJ).
Ostatni dzwonek by uciec ze strefy barażowej ma Prochowiczanka, którą czeka pojedynek z Iskrą Księginice. Jeśli wygra zespół Piotra Stańko, będzie miała nad sobotnim rywalem dziesięć punktów przewagi i Prochowiczanka może mieć ogromne problemy z opuszczeniem strefy barażowej. Tyle samo punktów co Iskra zebrał Zenit Międzybórz, ale jego czeka trudniejsze zadanie, bo zmierzy się z Baryczą.
Zespół z Sułowa jest podbudowany niedawnym zwycięstwem z Moto- Jelczem, natomiast w Międzyborzu czekają na ogłoszenie nazwiska nowego trenera i przede wszystkim na efekt nowej miotły.
Po wysokiej porażce w Złotoryi szansę rehabilitacji otrzymają rezerwy Chrobrego. Zespół Sebastiana Górskiego podejmie na swoim terenie Lechię Dzierżoniów, więc drużynę, która w ubiegłym tygodniu również zaznała smaku porażki. Lechiści przegrali u siebie ze Słowianinem, ale jeśli jutro zwyciężą – zrównają się punktami z Chrobrym.
Identyczna sytuacja będzie mieć miejsce w Środzie Śląskiej, gdzie Polonia sprawdzi Górnika Złotoryja. Jeszcze kilka lat temu Krzysztof Kaliciak pomagał Jarosławowi Pedrycowi w Górniku Polkowice, a teraz obaj panowie powalczą o punkty. Jesienią minimalnie lepsza była Polonia, która wygrała w Złotoryi po kapitalnym golu przewrotką Łukasza Dragona.
Piątek
18:00 Miedź II Legnica – Łużyce Lubań (w Wałbrzychu)
Sobota
12:00 GNM Wałbrzych – KS Łomnica
12:00 Chrobry II Głogów – Lechia Dzierżoniów
14:00 Prochowiczanka Prochowice – Iskra Księginice
14:00 Zenit Międzybórz – Barycz Sułów
14:00 Moto-Jelcz Oława – BKS Bolesławiec
14:00 Słowianin Wolibórz – Piast Nowa Ruda
15:00 Polonia-Stal Świdnica – Piast Żmigród
16:00 Polonia Środa Śląska – Górnik Złotoryja
