W sobotę startuje wyścig o IV ligę

Legnicka okręgówka startuje wcześniej od pozostałych i na przywitanie ma kilka ciekawych propozycji. Hitem będzie mecz w Legnicy, gdzie czwarty Konfeks podejmie lidera z Grębocic, ale równie interesująco zapowiadają się starcia w Ścinawie i Chojnowie.

W naszej niedawnej rozmowie trener Sparty wymieniał legniczan w gronie kandydatów do awansu i przewidywał trudne zadanie dla swojego zespołu. Niedługo dowiemy się czy miał rację, jednak już teraz wiadomo, że Konfeks będzie mocniejszy. Do zespołu Macieja Białasa dołączyli: Paweł Ręczkowski z Iskry Kochlice oraz Korneliusz Karolczak, którego możecie kojarzyć z naszego kanału, bo jesienią zdobył pięknego gola w  transmitowanym przez Playersów meczu Stali Brzeg.

Sparta wzmocniła się Olivierem Rzeszutą i walczy o kolejne transfery, o czym również wspominał Paweł Rząsa (więcej o Sparcie Grębocice przeczytacie TUTAJ).

Niewiele gorzej zapowiada się hit pomiędzy Chojnowianką i Iskrą Kochlice, który jesienią nie przyniósł rozstrzygnięcia. W Kochlicach padł remis 2:2, lecz teraz w obu zespołach doszło do zmian. Chojnowianka zimą poinformowała o kilku wzmocnieniach, między innymi Konradem Cichoniem czy Michałem Pisarskim, a wyniki zimowych sparingów mogą napawać optymizmem.

Iskra o transferach nie informowała, choć już wiemy, że jej szeregi opuścili Paweł Ręczkowski, Maciej Maćków i Adrian Sobolewski, a klub wzmocnił Jakub Opaluch, który ma sporo doświadczenia w IV lidze. Roszady chyba nie wpłynęły negatywnie na formę, ponieważ w sprawdzianie generalnym przed ligą Iskra zremisowała 4:4 ze Spartą Grębocice, natomiast wcześniej zdemolowała Dąb Siedliska 10:0.

Zostajemy przy podium, które zamyka inny beniaminek – Legsad Kościelec. I na papierze zawodnicy Grzegorza Lichwy są faworytem meczu z zajmującą ósme miejsce Odrą Ścinawa. Ścinawianie zimą dokonali ciekawych transferów, sprowadzając do siebie Martinsa Ekwueme, Piotra Niewdanę czy Szymona Trawkę, jednak wyniki zimowych sparingów pozostawiały wiele do życzenia. Zespół z Kościelca na pewno wyjdzie szczególnie zmotywowany, bo trzeba pamiętać, że jego trener przez kilka przywdziewał trykot Odry.

Inauguracja przyniesie też dwa mecze derbowe – w gminach Jerzmanowa oraz Legnickie Pole. Sokół Jerzmanowa po spadku z IV ligi uchodzi za średniaka, choć w meczu z Dragonem będzie faworytem. Zawodnicy z Jaczowa bronią się przed spadkiem, a w realizacji zadania ma pomóc nowy trener – Tomasz Mucha. Jeśli zadziała efekt ‘nowej miotły’ Dragon może odskoczyć strefie spadkowej, jednak dużo będzie też zależało od rywali.

Punkt nad nim plasuje się bowiem Zryw Kłebanowice, czyli drugi zespół szykujący się na derby. Ten sezon rozpoczął bardzo słabo, zmienił trenera i odżył. Pod batutą Witolda Woźniaka Zryw radził sobie całkiem nieźle, a dodatkowo pozyskał dwóch nowych zawodników. Ivan Luzan po krótkim pobycie w Prochowicach wraca do Kłębanowic, natomiast Volodymyr Bidukha z GKS-u Raciborowice znów trafi pod skrzydła Woźniaka, z którym miał okazję współpracować w Lubiatowiance.

Zryw powalczy o punkty w Koskowicach, czyli właściwie za miedzą. Boiska Błękitnych i Zrywu dzieli niespełna 2,5 kilometra, więc możemy tu mówić o derbach z prawdziwego zdarzenia. Jesienią ekipa Jacka Terpiłowskiego pewnie wygrała wyjazdowe spotkanie, lecz teraz spodziewamy się bardziej wyrównanej rywalizacji. Do drużyny z Koskowic dołączyli Dawid Ziętek (Chojnowianka), Marek Trochanowski (Konfeks), Dawid Pasowicz (Krokus Kwiatkowice) i Dawid Drozdrowski, który jesienią grał w… Kaczawie.

Fatalnie wygląda sytuacja Czarnych Dziewin, który są żywym dowodem na to, że dla beniaminka najtrudniejszy jest drugi sezon. W poprzednich Czarni byli rewelacją, skończyli na czwartym miejscu, a jesienią ugrali… cztery punkty. Jeśli w Dziewinie myślą o utrzymaniu, muszą zacząć odnosić zwycięstwa. Pierwsza okazja w niedzielę, podczas meczu ze Stalą Chocianów.  

Nad Czarnymi plasuje się Górnik Lubin, czyli kolejne rozczarowanie pierwszej części sezonu. Lubinianie nie byli zadowoleni z osiąganych wyników i zimą zmienili trenera. Teraz za rezultaty będzie odpowiadał Robert Malawski, przez lata kojarzony ze Spartą Rudna. Ale w debiucie czeka go trudna misja, bo Górnik zagra na wyjeździe z Pogonią Góra, która dotychczas radziła sobie zdecydowanie lepiej i regularnie zdobywała punkty przed własną publicznością.

Rozczarowanie mogą czuć w Lubinie, Dziewinie oraz Siedliskach i Bieniowicach. Dąb w poprzednim sezonie był piąty, Kaczawa druga. Teraz oba zespoły czeka walka o zachowanie ligowego bytu, lecz w odrobinę lepszej sytuacji zdaje się być zespół z Bieniowic. Jesienią uzbierał kilka punktów więcej, a zimą dał mocniejsze argumenty notując remis 4:4 z Sokołem Jerzmanowa. O Dębowych najgłośniej było pod koniec lutego, gdy przegrali 0:10 z Iskrą Kochlice, ale jak wielokrotnie w okresie przygotowawczym słyszeliśmy – sparingi to jedno, liga drugie.

Dlatego czekamy na powrót ligowej piłki w Klasach Okręgowych!
Zestaw par 16. kolejki (Legnica)

sobota, 09.03
15:00 Pogoń Góra – Górnik Lubin
15:00 Błękitni Koskowice – Zryw Kłębanowice
15:00 Dąb Siedliska – Kaczawa Bieniowice

niedziela, 10.03
12:00 Chojnowianka Chojnów – Iskra Kochlice
14:00 Odra Ścinawa – Legsad Kościelec
14:00 Czarni Dziewin – Stal Chocianów
14:00 Konfeks Legnica – Sparta Grębocice
15:00 Dragon Jaczów – Sokół Jerzmanowa  

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x