Czy ten weekend przyniesie zmianę lidera? By do tego doszło muszą zostać spełnione dwa warunki – porażka Słowianina w Dzierżoniowie i zwycięstwo Moto- Jelcza w Sułowie. My przewidywać przyszłości nie zamierzamy, jednak mamy pewność, że ta kolejka przyniesie emocje, bo mamy kilka naprawdę interesujących zestawień.
Rzut oka na nadchodzącą kolejkę wystarczy by dostrzec jej największy hit. Nie ma wątpliwości, że najgoręcej zapowiada się pojedynek w Sułowie. Przed startem rundy rozmawialiśmy z przedstawicielami niemal wszystkich zespołów, a na tej liście znaleźli się trenerzy Baryczy i MJO.
Tomasz Horwat planował ruszyć w górę tabeli, natomiast Zbigniew Smółka cieszył się, że jego podopieczni są właściwie pewni… utrzymania. Nie wiemy czy była to zasłona dymna czy faktyczny obraz po odejściu sporej grupy piłkarzy, ale fakty są takie, że w 2024 roku Moto-Jelcz ma komplet zwycięstw, a Barycz wygraną, remis i porażkę, choć na jej usprawiedliwienie trzeba wspomnieć o różnicach w klasie rywali.
W tabeli aktualnie MJO ma siedem punktów więcej, więc bardziej niż za siebie, spogląda pewnie przed, bo Słowianin Wolibórz jest już na wyciągnięcie ręki.
Lider będzie równolegle toczył swój pojedynek w Dzierżoniowie i chociaż uchodzi za wyraźnego faworyta, to po ostatnich występach mogła się zapalić lampka ostrzegawcza. Słowianin przegrał w Żmigrodzie, a w ubiegły weekend miał ogromne problemy z Górnikiem Złotoryja. Najlepszą oceną tego meczu może być fakt, że kibice Słowianina najlepszym zawodnikiem wybrali swojego bramkarza – Piotra Gembarę.
Zespół Daniela Siemińskiego nie ma już miejsca na błędy, a Lechia to wymagający rywal, więc w Dzierżoniowie może być ciekawie. Jeśli Słowianin przegra, aż trzy zespoły mogą mieć na koncie po 50 punktów!
Oprócz lidera i mającego szansę go wyprzedzić Moto-Jelcza, taki kapitał powinna zebrać Miedź. Jej rywalem będzie Piast Nowa Ruda, który zimą mocno się osłabił, a wiosną ugrał dopiero dwa “oczka”, więc jakakolwiek strata punktów legniczan zostanie uznana za dużą niespodziankę.
Tyle w kwestii ścisłej czołówki i bitki o mistrza, ale sami nie wiemy czy w tym sezonie ciekawiej jest na górze czy na dole stawki. Chociaż trójkę bezpośrednich spadkowiczów już chyba znamy, to nad nią toczy się zaciekły bój o uniknięcie baraży.
Z jednej strony rozumiemy argumenty trenerów, którzy są im przeciwni, jednak z drugiej niezaprzeczalny fakt jest taki, że to właśnie baraże potęgują emocje! Szóstego Chrobrego i czternastą Iskrę Księginice dzieli osiem punktów, dlatego prawie nikt nie może pozwolić sobie na chwilę słabości.
Ostatnim zespołem, o którym można powiedzieć, że ma spokój jest Piast Żmigród. Ten podobnie jak Barycz zgromadził 40 punktów, lecz Marcin Foltyn nie patrzy za siebie. W tygodniu mieliśmy okazję z nim porozmawiać (rozmowa TUTAJ) i ambitny trener chciałby trochę namieszać w czołówce.
Teraz ma idealną okazję by do niej doskoczyć. W bezpośrednim pojedynku Baryczy z Moto-Jelczem ktoś na pewno straci punkty, a Piast może je zyskać. Na swoim terenie podejmie Polonię Środa Śląska. W tabeli niby tylko dwa miejsca różnicy, jednak gospodarze mają w dorobku aż 11 punktów więcej i naprawdę udany start na wiosnę. Wydaje się, że Piast powinien wygrać.
Tego samego nie mogą powiedzieć kibice Łużyc. Ich ulubieńcy rozegrali cztery mecze i jedyne co zdołali z nich wyciągnąć to dwa remisy. Wielu liczyło na przełamanie z Piastem Nowa Ruda, jednak skończyło się podziałem punktów. Teraz ekipa Jacka Kanasa znowu ma dobrą okazję na pierwsze w tym roku zwycięstwo o punkty, bo do Węglińca zawita Prochowiczanka.
Ta ostatnio pokonała 3:0 Górnika Nowe Miasto Wałbrzych, lecz wcześniej tak kolorowo nie było. Wyjazdowy remis w Nowej Rudzie i domowe lanie od Zenitu sprawiły, że bezpieczne lokaty trochę Prochowiczance odjechały. Tuż nad strefą barażową są właśnie Łużyce i obecnie mają osiem punktów więcej od swojego najbliższego przeciwnika.
Potencjał na hit dostrzegamy w Złotoryi, gdzie Górnik podejmie rezerwy Chrobrego (transmisja LIVE). Przerwa na reprezentację daje głogowianom spore możliwości, a złotoryjanie mieli już okazję się przekonać jak wygląda rywalizacja z zespołem złożonym w dużej mierze z pierwszoligowców, bo taki manewr jesienią zastosowała Miedź.
Kadrę Chrobrego poznamy pewnie dopiero jutro, ale niezależnie od tego kto zagra w ekipie Sebastiana Górskiego, Górnik będzie niewygodnym rywalem. Chociaż ostatnie dwa mecze przegrał, to zostawił po sobie dobre wrażenie, przynajmniej częściowo, bo skuteczność ze Słowianinem lepiej przemilczeć.
Iskra Księginice po wygranej w Międzyborzu ma świetną okazję by pójść za ciosem. W starciu beniaminków zmierzy się z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych i jeśli marzy o pozostaniu w Koleje Dolnośląskie IV lidze, to musi takie spotkania rozstrzygać na swoją korzyść.
Wywołany do tablicy Zenit stanie natomiast przed okazją na przełamanie. Najlepszą okazją, gdyż zagra z KS-em Łomnica. Drużyna Piotra Konstanciaka rozpoczęła efektownym 4:1 w Prochowicach, ale remis w Wałbrzychu i wspomniana porażka z Iskrą nieco skomplikowały sprawy. Sytuacja podobna jak akapit wyżej – Zenit musi, Klub Sportowy Łomnica nie ma nic więcej do stracenia.
W 21. kolejce czeka nas również mecz, który przy delikatnych roszadach trenerów mógłby zostać rozegrać w kategorii juniorów starszych. BKS Bolesławiec od początku gra młodzieżą i zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System, natomiast Polonia-Stal Świdnica jeszcze mocniej postawiła na nią wiosną, co mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy przeciwko Baryczy.
Tam decydowała taktyka i wyrachowanie, ale kibice w Świętoszowie mogą być świadkami niezłej wymiany, bo BKS raczej stara się grać do przodu, a nie chce nam się wierzyć by Grzegorz Borowy pojechał do Świętoszowa z defensywnym nastawieniem.
Sobota
14:00 Miedź II Legnica – Piast Nowa Ruda
14:00 Łużyce Lubań – Prochowiczanka Prochowice
14:00 Górnik Złotoryja – Chrobry II Głogów (transmisja LIVE)
14:00 BKS Bolesławiec – Polonia-Stal Świdnica
15:00 Iskra Księginice – GNM Wałbrzych
15:00 Piast Żmigród – Polonia Środa Śląska
17:00 Barycz Sułów – Moto-Jelcz Oława (transmisja LIVE)
17:00 Lechia Dzierżoniów – Słowianin Wolibórz
Niedziela
14:00 KS Łomnica – Zenit Międzybórz
