Wilki gotowe na Wilkowiankę

Dwa wicemistrzostwa w trzy lata, a obecnie pozycja lidera. Wilki Różana to już ścisła czołówka A-klasy, jednak ich trener nie myśli o awansie. – Znamy swoją wartość, ale nie walczymy o mistrzostwo – mówi przed hitowym meczem z Wilkowianką Michał Pawlaczyk.

Zespół z Różanej od kilku lat kręci się w okolicach czuba tabeli i przy okazji majowego meczu w Wilkowie pytaliśmy szkoleniowca o dalsze plany związane z awansem. Wówczas mówił on, że za wynikiem musi pójść rozwój infrastruktury oraz zaplecze. I jak się okazuje, coś drgnęło.

– Poczyniliśmy pierwsze kroki, choć na razie te niewidoczne. Od pozyskania środków do powstania choćby fundamentów musi upłynąć trochę czasu. Po pół roku efektów gołym okiem nie widać, ale pracujemy by infrastruktura poszła w krok za wynikiem sportowym – zdradza.

Z zapewnień Pawlaczyka wynika, że Wilki nie mają zamiaru bić się o awans, choć trenerzy na ogół składają takie zapewnienia. Nie nam oceniać czy przez szkoleniowca przemawia kurtuazja, ale fakty są takie, że jego zespół w dziesięciu meczach tylko raz stracił punkty – remisując w Zagrodnie i obecnie zajmuje pierwsze miejsce.

– Znamy swoją wartość, ale nie walczymy o mistrzostwo. W zeszłym sezonie też nie stawialiśmy sobie takich celów. Gramy dla siebie, chcemy by piłka sprawiała nam przyjemność, a że przy dobrych wynikach łatwiej o atmosferę, to po każdym meczu chcemy dopisać sobie „oczko” lub trzy – wyjaśnia Michał Pawlaczyk.

Wilki mają szansę spędzić zimę na pozycji lidera, choć czeka ich jeszcze decydujący mecz. W ostatniej kolejce rundy jesiennej zagrają z Męcinką, która nie kryje swoich ambicji dotyczących awansu, jednak Pawlaczyk podchodzi do tej konfrontacji z dużym spokojem.
– Jeśli oba zespoły utrzymają aktualną dyspozycję, to ten mecz zadecyduje o losach mistrzostwa jesieni – mówi.

Starcie w Męcince będzie miało kolejny smaczek z powodu Marcina Bagińskiego. Ten w ubiegłym sezonie był najlepszym strzelcem Wilków, a obecnie w trykocie KS-u Męcinka prowadzi w klasyfikacji całej ligi.

Latem w Różanej nie było wielkich zmian. Klub opuścił tylko Bagiński, a szeregi wicemistrza wzmocniło trzech graczy. Do gry wrócili Przemysław Rojek i Mateusz Chlebowski, natomiast jedynym transferem było pozyskanie Łukasza Abramowicza z Parku Targoszyn.

Zanim zawodnicy trenera Pawlaczyka spotkają się z Męcinką, czeka ich inny hitowy pojedynek. Już jutro Wilki podejmą na swoim terenie Wilkowiankę Wilków, która zajmuje czwarte miejsce. W poprzedniej kampanii te dwa zespoły toczyły zacięty bój o srebro i górą wyszli gospodarze sobotniego starcia.

Michał Pawlaczyk zapowiada, że i tym razem jego zespół chce wygrać, a pomóc ma w tym właściwie najmocniejsza kadra.  

– Do każdego przeciwnika podchodzimy z szacunkiem, ale z każdym chcemy wygrać i tak też będzie tym razem. Liczymy na trzy punkty w starciu z Wilkowianką – zapowiada.

Wilki Różana – Wilkowianka Wilków
sobota, 28.10
15:30

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x