W okręgówce znamy króla. Reszta ciągle walczy.

Grzegorz Rajter utrzymał pozycję lidera i został najlepszym dolnośląskim strzelcem Klas Okręgowych, chociaż na ostatniej prostej Radosław Grzywniak próbował wydrzeć mu tytuł. W A-klasie kolejny show Marcina Bagińskiego, a niżej bramkowy armagedon.

W weekend działo się sporo. Okręgówki zakończyły zmagania, więc dziś ostatni w tym sezonie raport z szóstego szczebla. W grze pozostają A-klasy, w których cuda wyprawia Marcin Bagiński i ‘większe’ B-klasy, gdzie strzelenie dziesięciu goli nie było w ostatnich dniach niczym nadzwyczajnym.

Klasa Okręgowa

Nie możemy jednak zacząć inaczej niż od GRATULACJI dla Grzegorza Rajtera, który dwukrotnie zajmował drugie miejsce w rankingu strzelców III ligi, by teraz triumfować dwa szczeble niżej. W ostatniej kolejce były napastnik Ślęzy nie wystąpił, a Polonia Trzebnica przegrała 0:3, co i tak nie miało wpływu na jej pozycję w tabeli. 42 gole w 24 grach to imponujący wynik, zwłaszcza, że zespół Rajtera nie należał do ścisłej czołówki.

Nowy król strzelców szczególnie imponował wiosną, zwłaszcza gdy w czterech kolejnych domowych spotkaniach trafił do siatki… 20 razy!

Na półmetku prowadził Radosław Grzywniak, ale on rundę rewanżową miał słabszą. Nadal trafiał regularnie, lecz w pierwszych dwunastu spotkaniach zdobył czternaście goli, ani razu nie strzelając więcej niż dwóch. Grzywniak wrócił do dyspozycji z pierwszej części sezonu w samej końcówce, bo do ostatniego hat-tricka dorzucił cztery bramki z Włókniarzem Głuszyca. Na pościg było niestety za późno, ale podejrzewamy, że sam zainteresowany nie narzeka. Za kilka nieco ponad miesiąc zagra przecież w Koleje Dolnośląskie IV lidze.

Podium obronił Adrian Kulesza, który zanotował jedno, ale za to ważne trafienie. Dało ono Twardemu Świętoszów remis w starciu z Chrobrym Nowogrodziec, a dodatkowo zapewniło trzecie miejsce w klasyfikacji dolnośląskich snajperów. Kulesza miał pecha do kontuzji, które wykluczyły go z kilku spotkań. Gdyby rozegrane przez niego minuty przeliczyć na pełne mecze, okazałoby się, że napastnik Twardego zagrał 21 razy.

Identycznie z tym sezonem pożegnał się Bartosz Chabrowski. Również zdobył jednego gola dla Zdroju Jedlina Zdrój, jednak pozwoliło to tylko na remis z AKS-em Strzegom.

Do trzydziestki dobił zamykający TOP5 Paul Filipowicz. W tym sezonie był dla  Odry Ścinawa nieoceniony i zwieńczył bardzo dobry sezon dwoma bramkami. Warto dodać, że dały one zwycięstwo 2:1 nad Stalą Chocianów i pozwoliły Odrze na współliderowanie w tabeli rundy wiosennej.

A-klasa

Tu rywalizacja teoretycznie jeszcze trwa, jednak Marcin Bagiński ma dziewięć goli przewagi i nie wyobrażamy sobie by w ostatniej kolejce był w stanie ją stracić. Z dwóch powodów. Pierwszy to dyspozycja napastnika beniaminka Klasy Okręgowej, którego dorobek strzelecki z czterech ostatnich gier wygląda następująco- 7, 3, 6, 6, a drugi to fakt, że jego ewentualny konkurent – Konrad Kaczmarek ostatni raz pojawił się na boisku 30 maja. W ostatniej kolejce Bagiński stanie przed szansą poprawienia dorobku a starciu ze swoim poprzednim klubem, czyli zajmującymi obecnie drugie miejsce Wilkami Różana.

Z zerowym dorobkiem ostatni mecz zakończył trzeci w klasyfikacji Krzysztof Wiśniewski, lecz jego MLKS Radków grał na boisku lider – Unii Złoty Stok, gdzie przegrał 1:5. Niestety była to jego ostatnia okazja na gole w tym sezonie, ponieważ w ostatniej kolejce MLKS czeka pauza spowodowana rezygnacją Kłosa Laski.

Przy dobrej dyspozycji o ‘pudło’ może powalczyć Mariusz Kirkiewicz. W ostatni weekend Piast pauzował jednak ligę zakończy meczem z Piastem Czerwona Woda, który ostatnio regularnie przegrywa i na ogół traci sporo goli. Kirkiewicz potrzebuje siedmiu trafień, natomiast w czerwcowych meczach Piasta strzelił odpowiednio sześć i pięć.

Na równi z przedstawicielem jeleniogórskiej A-klasy plasuje się przedstawiciel najbardziej bramkostrzelnej drużyny w Polsce – Krzysztof Makowski. Korona Czernina wygrała 7:0, lecz jej najlepszy strzelec nie wpisał się do protokołu. Ostatnia szansa w sobotę przeciwko Orłowi Czerna.

Makowski musi spoglądać za siebie, bo chociaż ma trzy gole więcej niż Krzysztof Musiał z Orła Lubawka, to zapewniamy, że to nie jest bezpieczny zapas. Kapitan Orła tym razem zanotował pusty przelot, jednak remis 0:0 na boisku lidera to spory sukces. Wcześniej natomiast Musiał upodobał sobie liczbę pięć. Tyle goli zdobywał w trzech kolejnych spotkaniach!

B-klasa

W “B-undeslidze” kilka zmian. Najważniejsza na pozycji lidera po popisie Łukasza Krzeczkowskiego. Błękitni Słotwina grali z ostatnim w tabeli Płomieniem Dobromierz, a ich snajper urządził sobie poligon strzelecki. Mecz skończył się wynikiem 10:0 i wszystkie gole poszły na konto Krzeczkowskiego! To były ostatnie podrygi w B-klasie, bo Błękitni wygrali ligę, natomiast w ostatniej kolejce mieli grać z rezerwami Granitu Roztoka, lecz ten wycofał się z rozgrywek.

Może to być szansą dla Macieja Rudnickiego na odzyskanie prowadzenia. On w ten weekend dwukrotnie ukąsił Henrykowiankę Henryków, ale w niedzielę jego zespół czeka ostatni mecz z Czarnymi Braszowice. Do odrobienia sześć goli.

Zdecydowanie dalej, bo aż czternaście trafień za wiceliderem jest Kamil Pirga, który właśnie zakończył sezon. I zrobił to w imponującym stylu. Jego LKS Stary Śleszów pokonał Ognisko Przeworno 7:4, przy pięciobramkowym udziale Pirgi!

Do TOP5 przebojem wszedł Jakub Lewandowski. Wieszczyliśmy, że może tak być, bo Arka Trzebnice Rafała Burdy i Płomień Nowa Wieś Grodziska Bartłomieja Hajduna mają od ponad tygodnia wolne. Ale chyba mało kto się spodziewał takiego wyczynu najlepszego strzelca Mechanika Brzezina. Na gole należało liczyć, bo Zieloni II Rakoszyce już przed tygodniem skończyli z wynikiem 1:20, ale były czwartoligowiec przyklepał swój awans jeszcze mocniejszym 26:1 i Lewandowski został drugim w tej kolejce zawodnikiem z dziesięcioma golami na koncie!

Aktualnie brakuje mu jednego trafienia do Pirgi i patrząc na ostatnie popisy, mecz z Wulkanem Ogrodnica może dać zawodnikowi z Brzeziny podium.

TOP5 zamyka wspomniany wcześniej Burda, za nim Hajdun, a w kolejce czeka już Piotr Kałoń. Teraz jego Unia Bogaczowice pauzowała, jednak przed nią starcie z Orłem Witoszów.

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x