Mecz Pogoni z Iskrą Kochlice był jednym z ciekawszych w ostatniej jesiennej kolejce i chyba sprostał oczekiwaniom. Po siedemnastu minutach na tablicy widniał wynik 3:1, jednak później tempo nieco spadło i skończyło się 4:2 dla miejscowych.
Przed tym meczem Iskra mogła myśleć nawet o podium, lecz żaden z rezultatów nie ułożył się po jej myśli, a przede wszystkim ten najważniejszy – w Górze.
Obecność kamer posłużyła graczom Pogoni, bo w pierwszej połowie zdominowali rywala. Miejscowi robili użytek ze swoich skrzydłowych, a Antoni Gąsiecki, Artur Susfał i Wiktor Mikołajczyk mocno dawali się we znaki defensywie Iskry. Nie byli to jedyni godni wyróżnienia gracze, bo maszyna Szymona Tupca pracowała jak należy, w czym grający trener też miał spory udział.
Strzelanie już po sześciu minutach rozpoczął Rafał Kiernicki. Pierwszą próbę zawodnika Pogoni zdołał jeszcze odbić Kasper Wojciński, ale przy poprawce szesnastoletni golkiper skapitulował. Iskra nie otrząsnęła się po jednym ciosie, a musiała przyjąć kolejny. Artur Susfał dośrodkował w pole karne, gdzie świetną robotę wykonał Wiktor Mikołajczyk, który delikatnie podbił futbolówkę i strzałem z powietrza nie dał szans bramkarzowi gości.
Mało? W 15’ Grzegorz Grochowski zdobył gola kontaktowego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową, a dwie minuty później w takich samych okolicznościach odpowiedział mu Jakub Majewski.
Druga połowa tak piorunującego startu nie miała. Iskra posiadała optyczną przewagę, jednak na gole musieliśmy czekać aż do 73. minuty. Goście wyprowadzili szybką kontrę, piłka trafiła do Patryka Ruszczaka, który wpadł z nią w „szesnastkę” i uderzeniem przy bliższym słupku zaskoczył Arkadiusza Gawlika.
W sercach przyjezdnych znów zatliła się nadzieja na punkty, jednak mimo kilku sytuacji Iskra nie zdołała po raz trzeci znaleźć sposobu na golkipera Pogoni. Zamiast tego straciła czwartą bramkę, w czwartej minucie doliczonego czasu gry.
Szukająca wyrównania Iskra nadziała się na kontrę, po której Wojciński wyciął Bartosza Mastalerza i wynik z jedenastu metrów ustalił Artur Susfał.
Pogoń Góra – Iskra Kochlice 4:2 (3:1)
Kiernicki 6’, Mikołajczyk 9’, Majewski 17’, Susfał 94’ (k) – Grochowski 15’, Ruszczak 73′
Pogoń: Gawlik – Noga, M. Tupiec, Sz. Tupiec, Huzar, Susfał, Mikołajczyk, Kiernicki, Majewski, Bator, Gąsiecki
Iskra: Wojciński – Hebda, Kozłowski, Baranowski, Sobolewski, Wierzbicki, Maćków, Grochowski, Gulewicz, Sibik, Sinanis
fot. facebook/Pogoń Góra
Nie Puzar tylko Huzar w opowiadaniu pojawił się błąd nazwiska zawodnika Pogoń Góra