W niedzielę odwiedzimy Spartę Będkowo, gdzie czeka nas arcyważne spotkanie. Kompletnie nie dziwi nas, że wybór wylicytowanej w aukcji charytatywnej transmisji padł właśnie na mecz z KS Łazy Wielkie. Ale zanim pokażemy mecz na szczycie wrocławskiej B-klasy, przybliżymy nieco zespół Sparty, bo jak mówi jej trener – awans do A-klasy jest tylko częścią drogi do celu.
W ostatnich latach kibice w Będkowie nie mieli wielu powodów do radości, bo Sparta na ogół kończyła rozgrywki nisko lub bardzo nisko, jak w sezonie 20/21, gdy zamknęła B-klasową stawkę. Wszystko zmieniło się po zatrudnieniu Tomasza Łebzucha, który wkroczył do zespołu z jasno nakreślonym celem. Pierwszy sezon nie przyniósł poprawy, ale poprzedni Sparta zakończyła już na trzecim miejscu, by w obecnym walczyć o pierwsze.
– Jestem w klubie trzeci sezon i gdy przychodziłem podjęliśmy decyzję, że budujemy drużynę na awans. Nie tylko jeden, bo A-klasa nie jest sufitem Sparty – odważnie deklaruje szkoleniowiec.
I w tym sezonie jego podopieczni są głównym faworytem do wywalczenia promocji, choć na razie ustępują Klubowi Sportowemu Łazy Wielkie. 1:4 z jesieni musiało boleć kibiców Sparty, lecz interesujące są kulisy samego meczu.
– Tego dnia swoje wesela miało dwóch zawodników naszego zespołu, do tego kilku graczy jest ze sobą spokrewnionych i pojechaliśmy bez połowy kadry – wyjaśnia trener.
Nie powinno więc dziwić, że gospodarze niedzielnego meczu pałają chęcią rewanżu, a my liczymy na pełne goli spotkanie. TUTAJ znajdziecie transmisję meczu pomiędzy Spartą Będkowo i KS Łazy Wielkie.
Zimą malutki klub z gminy Trzebnica znalazł się na ustach całego piłkarskiego Dolnego Śląska, ponieważ szeregi Sparty zasilił Cristian Omar Diaz. Argentyński napastnik opuścił nasz kraj dekadę temu, ale kibice Śląska Wrocław dobrze go pamiętali. Nic dziwnego, 37- latek spędził w Śląsku trzy lata i zdobył w tym czasie trzy medale każdego koloru oraz dorzucił triumf w Superpucharze!
Po wyjeździe z Wrocławia Diaz grał w Boliwii, Argentynie i na Dominikanie, lecz ostatnio wrócił do stolicy Dolnego Śląska. W Śląsku trenuje napastników akademii, a swoją ma zamiar budować w Będkowie.
– Cristian jest bardzo, bardzo, bardzo dobrym człowiekiem, niesamowicie koleżeńskim. Trafił do klubu dzięki znajomości z naszym byłym zawodnikiem Kubą Małeckim i postanowiliśmy, że będzie razem z nami budował swoją akademię piłkarską – przybliża kulisy współpracy Tomasz Łebzuch.
Przed nim i zespołem najważniejszy mecz tej rundy, bo tylko aktualny lider wydaje się być zagrożeniem w walce o awans. Sam trener również daje do zrozumienia, że mecz w Trzebnicy będzie dużym wydarzeniem nie tylko dla obu klubów. Nominalnym gospodarzom na wygranej będzie zależeć podwójnie, gdyż spotkanie zostanie rozegrane na trzebnickiej Fair Play Arenie z okazji 50- lecia Sparty, więc motywacji z pewnością nie zabraknie.
– Nie ma kryć, to mecz na szczycie całej ligi. Podejmiemy jedynego przeciwnika, z którym przegraliśmy jesienią, więc jest duża chęć wygranej – kończy Tomasz Łebzuch.
Sparta Będkowo – KS Łazy Wielkie
niedziela, 14.04
godzina 10:00
TRANSMISJA
