Podsumowanie 15. kolejki IV ligi

Na dwie kolejki przed końcem rundy jesiennej liderem jest Słowianin, który wygrał z Iskrą Księginice. Barycz i MJO znów straciły punkty, co wykorzystała Miedź. Zapraszamy na podsumowanie 15. kolejki!

Choć do końca zostały dwie kolejki, wiemy, że mistrzem jesieni zostanie ktoś z duetu – Słowianin- Barycz. O wszystkim powinien zadecydować bezpośredni pojedynek w ostatniej kolejce, choć wcześniej zespół z Sułowa czeka równie trudne zadanie.

Słowianin na czele, Miedź na pudle

Pierwszą trójkę od dłuższego czasu stanowiły ekipy Słowianina, Baryczy oraz Moto- Jelcza Oława. Podopieczni trenera Smółki zajmowali nawet pierwsze miejsce, jednak zwycięstwo w hitowym starciu ze Słowianinem okazało się pocałunkiem śmierci.

Od tego czasu MJO pożegnał się z Pucharem Polski, a w trzech meczach ligowych zdobył jeden punkt. W ostatnią niedzielę oławianie liczyli na przełamanie w Świdnicy, jednak do niczego takiego nie doszło. Polonia- Stal dzielnie walczyła z faworytem i w końcówce zdobyła gola na wagę zwycięstwa. Gola efektownego, bo Michał Orzechowski wślizgiem umieścił piłkę pod poprzeczką.

Potknięcie faworyta wykorzystała Miedź II Legnica. Spadkowicz bardzo spokojnie budował swoją pozycję, atakował niejako z tylnego fotela i tuż przed przerwą zimową może poważnie myśleć o powrocie do III ligi.

Legniczanie mieli stosunkowo łatwe zadanie, więc pewna wygrana nikogo nie powinna dziwić. Miedź zrobiła, co do niej należało pokonując KS Łomnica 3:0, ale prawdziwe wyzwanie czeka zespół Łukasza Bulińskiego w najbliższej kolejce, bowiem zmierzy się z Baryczą Sułów.

A wywołana do tablicy Barycz znowu zawiodła w dość zaskakującym momencie. Trener Janusz Kudyba mógł się spodziewać trudnej przeprawy z Łużycami Lubań, jednak po czerwonej kartce jeszcze w pierwszej połowie, goście po prostu musieli to spotkanie wygrać. Tak się nie stało, bo Łużyce ku sporemu zaskoczeniu trafiły jako pierwsze, a Barycz stać było tylko na wyrównanie, co poskutkowało zmianą na pozycji lidera.

Od soboty pierwsze miejsce zajmuje Słowianin, który w korespondencyjnym pojedynku pokazał jak należy wykorzystywać grę w przewadze. Kapitan Iskry Księginice obejrzał czerwoną kartką już w pierwszym kwadransie, ale gospodarze mimo dogodnych sytuacji, w tym rzutu karnego, remisowali 1:1.

W drugiej połowie drużyna Piotra Stańko potrafiła jeszcze odgryzać się faworytom, jednak Słowianin wykonał swoje zadanie, a w świat poszedł przekonujący wynik – 6:2.

Lechia Dzierżoniów w ostatnich meczach punktowała na tyle regularnie, że przeciwko Piastowi Żmigród też mogła liczyć na jakąś zdobycz. Do przerwy rezultat pozostawał sprawą otwartą, bo na gola Marcina Gołębiewskiego odpowiedział Michał Ciarkowski.

Po zmianie stron sytuacja gospodarzy się skomplikowała. Najpierw na 2:1 trafił Adrian Pytlik, następnie czerwoną kartę zobaczył Marcin Orłowski i Lechia nie była już w stanie zmienić losów tej rywalizacji.

Ważne wygrane Zenitu i Górnika

W grze o pierwsze miejsce pozostają dwa zespoły, natomiast na drugim biegunie mamy trzy ekipy odstające od reszty stawki. Górnik Nowe Miasto Wałbrzych, KS Łomnica i BKS Bolesławiec przed przerwą zimową na pewno nie opuszczą strefy spadkowej.

W sobotę cała trójka solidarnie przegrała. Górnik Nowe Miasto pod wodzą nowego trenera mierzył się z Chrobrym II Głogów i nie zaskoczył. Głogowianie bez problemów ograli beniaminka, już w pierwszej połowie zdobywając trzy bramki.

Mocniej powalczył BKS Bolesławiec, choć też wrócił do domu bez punktów. Drużyna Mateusza Muchy w starciu z Piastem Nowa Ruda trafiła jako pierwsza, jednak później miejscowi zadali trzy ciosy. Po przerwie BKS nadal próbował coś zdziałać, ale na gole Piotra Skiby i Jakuba Kowalonka odpowiedział Karol Garwol, co zapewniło jego drużynie wygraną.

Mecze najistotniejsze dla układ u dolnych rejonów tabeli rozegrano w Złotoryi i Środzie Śląskiej. Górnik na swoim stadionie pokonał Prochowiczankę Prochowice 4:1, choć po pierwszej połowie było tylko 1:0, a goście mieli kilka niezłych okazji do zdobycia bramki.

Szalone spotkanie obejrzeli kibice Polonii. Ich ulubieńcy prowadzili już dwoma golami, mieli okazję do podwyższenia, ale zamiast tego, niefortunnie skierowali piłkę do własnej bramki. To był punkt zwrotny, bo ledwie trzy minuty później wyrównał Mateusz Jendryca, a właściwie w kolejnej akcji trzy punkty gościom zapewnił Filip Szczypkowski.

komplet wyników:

Polonia- Stal Świdnica – Moto- Jelcz Oława 1:0 (0:0)
Orzechowski 85’

Miedź II Legnica – KS Łomnica 3:0 (1:0)
Skrzypczak 6’, Jałgiejczuk 62’ (sam.), Stróżyński 66’

Łużyce Lubań – Barycz Sułów 1:1 (0:0)
Pulikowski 75’ – Grzelczak 78’

Słowianin Wolibórz – Iskra Księginice 6:2 (1:1)
Krakowski 4′, 33′, Wojtal 30′, Łazarowicz 65′, Krzymiński 85′, Niewiadomski 90+2′- Łodej 11′, 48′

Lechia Dzierżoniów – Piast Żmigród 1:2 (1:1)
Ciarkowski 45’ – Gołębiowski 12’, Pytlik 57’

Chrobry II Głogów – GNM Wałbrzych 5:0 (3:0)
Wojtyra 14’, 45+1’, Steblecki 35’, Wojciechowski 84’, Antosik 87’

Piast Nowa Ruda – BKS Bolesławiec 4:3 (3:1)
Polak 20’, Giziński 25’, Młodziński 45’, Garwol 60’ – Bochnia 10’, Skiba 59’, Kowalonek 72’

Górnik Złotoryja – Prochowiczanka Prochowice 4:1 (1:0)
Ziółkowski 25’, Kłos 52’, 86’, Poparda 65’ – Ignatowicz 61’

Polonia Środa Śląska – Zenit Międzybórz 2:3 (1:0)
Andrusiak 20’, Liberek 53’ – Kozak 60’ (sam), Jendryca 63’, Szczypkowski 67’

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x