Na zakończenie dnia z Region’s Cup kilka zdań od Jacka Kołodziejczyka oraz mały dodatek od administratora facebookowego profilu 4 Liga Śląska, który opowiedział nieco o jutrzejszym rywalu. Nasz zespół odbył trening we Wrocławiu i jedzie do Chorzowa gdzie nocuje, a trener zapewnia, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik.
Rano informowaliśmy o roszadach wynikających z kontuzji odniesionych w ostatniej kolejce. W miejsce Piotra Gembary, Kamila Sadowskiego, Kamila Maciejewskiego i Kacpra Tokarza powołano Michała Piotrowskiego, Mikołaja Łazarowicza, Piotra Kotyle oraz Przemysława Marcjana.
Zdaniem Jacka Kołodziejczyka nie ma najmniejszych obaw o jakość, bo trenerzy spodziewali się, że podobne sytuacje mogą mieć miejsce i wcześniej wyselekcjonowali nieco szerszą grupę.
– Do szerszej kadry powołaliśmy trzydziestu zawodników i była ona na tyle wyrównana, że te zmiany na pewno nie wpłyną negatywnie na naszą postawę. Wydaje mi się, że mogą nawet zadziałać pozytywnie, ponieważ zawodnicy, których dowołaliśmy od razu zgłosili gotowość i chęć wyjazdu– zaznacza oraz dodaje, że nie będzie wątpliwości przy wyborze wyjściowej jedenastki.
– Wszystko mamy dopięte na ostatni guzik. Wiemy po co jedziemy, wiemy jak mamy funkcjonować na boisku, więc jesteśmy przygotowani do meczu.
Jutro przed zawodnikami wyczekiwanie na mecz w stylu typowo piłkarskim, czyli spacer, odprawa i wyjazd na stadion Grunwaldu Ruda Śląska około dwie godziny przed meczem.
Jego przebieg jest dla wszystkich dużą niewiadomą, więc o rywala podpytaliśmy również kolegów pracujących przy IV lidze śląskiej, gdzie na co dzień występuje zdecydowana większość reprezentantów.
– Zawodnicy, którzy zostali powołani na mecz Śląskiego Związku Piłki Nożnej z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej, w swoich klubach odgrywają główne role. Bartosz Kucharski (Sparta Katowice) i Maksymilian Ćwik (Gwarek Ornontowice) w każdej kolejce bronią bramki swojej drużyny, przy tym rozgrywają bardzo dobre mecze. Ze Sparty Katowice zostało również powołanych dwóch innych zawodników. Zespół z Katowic zajmuje w grupie pierwszej 4 Ligi Śląskiej trzecie miejsce. Oprócz Maksymiliana Ćwika z Gwarka Ornontowice powołanych zostało również trzech zawodników, wśród nich znajduje się Jakub Sewerin, który w tym sezonie strzelił dwanaście goli. Liderem w grupie pierwszej jest Podlesianka Katowice i z klubu z dzielnicy Katowic – Podlesia powołany został Oliwier Gasz. W roli kapitana zagra Jakub Dyląg, który gra w Dramie Zbrosławice. Drama traci do lidera cztery punkty. W meczu z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej nie zabraknie Damiana Adamieckiego, który jest obecnie liderem w klasyfikacji strzelców w grupie pierwszej. Damian Adamiecki jest zawodnikiem Przemszy Siewierz – scharakteryzował zespół naszego jutrzejszego rywala administrator profilu 4 Liga Śląska.
Jutro o tej porze wszystko na pewno będzie jasne!
