Tak jak obiecaliśmy – przed Wami pięciu najlepszych strzelców Klas Okręgowych na Dolnym Śląsku. Przerwę zimową w koronie spędzi Radosław Grzywniak z Orła Ząbkowice Śląskie, choć od pierwszej wiosennej kolejki spodziewamy się interesującego boju.
Jak w klasyfikacji z miejsc 6-15 mieliśmy aż pięciu graczy z Podokręgu Legnica, tak w ścisłej czołówce nie uświadczymy żadnego. Po dwóch przedstawicieli ma Wałbrzych i Jelenia Góra, a Wrocław reprezentuje Grzegorz Rajter z Polonii Trzebnica.
Były napastnik Ślęzy Wrocław wyprzedza innego doświadczonego kilera – Dominika Szydlarskiego. Napastnik Hutnika Pieńsk przed sezonem wrócił do klubu z Piasta Iłowa i z miejsca stał się jego kluczową postacią. 36- latek zanotował dwa hat- tricki, w meczach z Iskrą Łagów (4:3) oraz Górnikiem Węgliniec (5:4), a łącznie na koncie ma szesnaście trafień.
Jednego gola więcej zdobył wspomniany wyżej Rajter, który również ma istotny wkład w postawę Polonii Trzebnica. Chyba największym echem odbił się występ w Solnej. Polonia ograła Galakticos 3:2, wszystkie trzy gole były autorstwa Grzegorza Rajtera, a ten ostatni padł w 90. minucie gry!
Podium zdominowali reprezentanci regionu wałbrzyskiego. Trzecie miejsce na liście strzelców należy do Bartosza Chabrowskiego ze Zdroju Jedlina Zdrój. Ten w poprzednim sezonie dołożył 34 gole do mistrzostwa Zdroju, a w obecnej kampanii trzyma wysoki poziom. Mimo 18 trafień Chabrowskiego, klub z Jedliny Zdrój zajmuje dopiero siódme miejsce.
Podobnie mają się sprawy z Adrianem Kuleszą i jego Twardym Świętoszów. 34- latek może pochwalić się 20 bramkami, co czyni go najlepszym strzelcem beniaminka ze Świętoszowa. Kulesza nie jest postacią anonimową, bo w przeszłości regularnie trafiał dla BKS-u Bolesławiec czy Chrobrego Nowogrodziec, a teraz robi to samo w trykocie Twardego. Kulesza najmocniej dał się we znaki Granicy Bogatynia i swoim niedawnym kolegom, bo jednym zaaplikował cztery gole, natomiast bramkarza Chrobrego pokonał trzy razy.
Nieco lepsze widoki na awans ma dolnośląski numer 1 – Radosław Grzywniak. „Gwarant bezpieczeństwa” Orła Ząbkowice Śląskie ma już 21 bramek, ale kibice zdążyli przywyknąć do jego popisów. Poprzedni sezon Grzywniak rozpoczął jako zawodnik Bielawianki Bielawa, by zimą przejść do Ząbkowic, lecz nie udało mu się uratować tam IV ligi. Po spadku napastnik wyrósł na prawdziwą gwiazdę, choć obecne rozgrywki zaczął od… czerwonej kartki. Jednak kiedy odpokutował, nie miał litości dla bramkarzy rywali i z nadzieję może patrzeć w przyszłość.
Nie dość, że jest najlepszym strzelcem dolnośląskich Klas Okręgowych, to jego zespół ma duże szanse by wrócić do IV ligi. Na półmetku Orzeł współdzieli pozycję lidera z Bielawianką Bielawa.
A tak prezentuje się pełna klasyfikacja strzelców:
