Kto najczęściej strzelał? Kto najrzadziej tracił? Sprawdzamy B-klasy

Ostatnio wyróżniliśmy strzelców, a teraz skupimy się na zespołach, które imponowały pod obiema bramkami. Tylko u nas, zestawienie TOP ofensyw i defensyw dolnośląskich klas B.

Najniższy szczebel rozgrywkowy w naszym województwie słynie z ogromnej ilości bramek, choć zdarzają się wyjątki. Białym krukiem z pewnością jest Bóbr Dąbrowa Bolesławiecka, dla którego również znalazło się miejsce w naszym rankingu.

Oczywiście takie zestawienia należy traktować w kategorii ciekawostek, bo Podokręgi tworzyły grupy o różnej ilości zespołów. Na przykład Wicher Domasław stracił tylko siedem goli, ale wrocławska grupa VII rozgrywa tylko dziewięć meczów w rundzie.

Uznaliśmy, że sprawiedliwiej porównać statystyki w tym momencie, bo później różnica w ilości rozegranych spotkań między Wałbrzychem, a resztą będzie zbyt duża. Spora część drużyn ma w rundzie tylko dziesięć kolejek i to było wymagane minimum by znaleźć się w zestawieniu. Sparta Będkowo straciła dziesięć goli, ale ma zaległy dziesiąty mecz i wylądowała poza rankingiem.

Tyle informacji. Sprawdźmy kto broni i atakuje najlepiej na Dolnym Śląsku!

Dwie ósemki Arki

Bezapelacyjnym numerem jeden w strzelaniu goli jest Arka Trzebnice. Nie dość, że zdobyła aż 88 goli, to potrzebowała na to zaledwie dziesięciu spotkań! Jak się odbudowywać to tylko w takim stylu, bo trzeba jeszcze dodać, że w sześciu z tych meczów zdobywała przynajmniej dziesięć bramek.

Na deser dorzucimy jeszcze jedną statystykę. Na podium najlepszych strzelców tej grupy znajdziemy… czterech zawodników Arki. Krzysztof Janik zdobył 11 goli, Damian Podziewski i Piotr Rogalski po 12, a Rafał Burda aż 22! Zbigniew Grzybowski zbudował w Trzebnicach prawdziwą maszynę do strzelania goli.

Za plecami Arki znalazł się inny przedstawiciel Podokręgu Legnica – Orkan Szczedrzykowice. Lider grupy IV trafiał do siatki rywali 83 razy, a jego kibice na pewno nie narzekali na nudę. Najmniej zdobytych goli w jednym meczu? Cztery. Do tego ani jednego spotkania bez zdobyczy bramkowej.
Nie powinna więc dziwić obecność sześciu zawodników Orkanu w TOP10 klasyfikacji strzelców.

Podium uzupełniają Czarni Kondratowice. Przedstawiciel regionu wrocławskiego jesienią zapisał na swoim koncie 81 bramek. Rywale w grupie VI nie mieli z Czarnymi łatwego życia, a najgorzej starcia wspominają ekipy Feniksa Pławna oraz Logana II Kurów, które przegrały odpowiednio 1:15 i 0:16.

W tej grupie mamy jeszcze jeden zespół lubujący się w hurtowym strzelaniu i on również nie dał szans Feniksowi (15:1) i Loganowi (20:0). LZS Stary Śleszów przed laty grał w IV lidze, a dziś walczy o awans do A-klasy i chyba możemy powiedzieć, że ofensywa jest jego silną stroną.

Wicelider ma na koncie 75 goli, a w swoich szeregach kilku strzelców wyborowych. Rywalizacja Czarnych z LZS-em przeniosła się na klasyfikację strzelców. Z 26 golami prowadzi Kamil Pirga (LZS), za jego plecami dwóch zawodników Czarnych – Maksymilian Gralec (25) oraz Mikołaj Majewski (19), a później Rafał Serwa (LZS) – autor szesnastu trafień.

Po 75 goli zdobyły również Zorza Pęgów i Chojnowianka II Chojnów. Pierwsi po spadku z A-klasy chcą jak najszybciej do niej wrócić, natomiast drudzy mają nadzieję na dwa awanse. W Klasie Okręgowej Chojnowianka ma dobrą pozycję wyjściową, ale i trudniejszych rywali, natomiast w B-klasie kompletnie zdominowała rozgrywki.

Całą trójkę wyprzedzają inne rezerwy. Zjednoczeni II Żarów strzelili aż 79 goli, co w dużej mierze zawdzięczają efektownemu 22:0 z Płomieniem Dobromierz. Warto dodać, że punktowo jest już nieco gorzej i Zjednoczeni zajmują dopiero czwarte miejsce w tabeli.

Blisko naszego zestawienia był też zespół… Zjednoczonych III Żarów. Jednak ten imponował w defensywie tracąc tylko 13 goli.

Bóbr białym krukiem

By znaleźć się TOP5 Dolnego Śląska zabrakło, bo najniżej sklasyfikowane ekipy skapitulowały ledwie dziewięciokrotnie! Takim wynikiem mogą pochwalić się Polonia Wrocław i KS Kłopotów-  Osiek. Co ciekawe, Polonia mimo tak szczelnej defensywy zajmuje trzecie miejsce, a KS aż siedem z dziewięciu goli stracił w dwóch meczach i siedem razy zachował czyste konto!

Minimalnie lepiej pod tym względem wypadają rezerwy GKS-u Mirków, ale sytuacja może ulec zmianie. W najbliższy weekend aktualny wicelider spotka się w zaległym meczu z KS-em Dobroszów.

Drugie miejsce w naszym zestawieniu zajmuje inny zespół rezerw. Orzeł Mysłakowice celował w IV ligę, tymczasem zdecydowanie bliżej awansu są jego rezerwy. Te w dziesięciu spotkaniach tylko raz zremisowały, straciły w tym czasie zaledwie siedem goli i o pięć punktów wyprzedzają KS II Łomnica.

Na początku pisaliśmy, że Arka Trzebnice jest bezapelacyjnym numerem jeden jeśli idzie o ofensywę, ale przypadek lidera defensywy, to niebywała historia.

Bóbr Dąbrowa Bolesławiecka w dziesięciu meczach stracił cztery gole, co już samo w sobie jest zaskoczeniem. Po stronie zdobyczy widnieje liczba 18 i to wcale nie jest błąd. Bóbr strzela niespełna dwa gole na mecz, choć to trochę naciągana teoria.

Dwa najwyższe zwycięstwa lidera jeleniogórskiej IV grupy? Te odniesione walkowerem. A wracając do defensywy, bo to za nią Bóbr został wyróżniony – dała się zaskoczyć w dwóch meczach. Raz przeciwko Granitowi Gierałtów i trzy razy w starciu z LKS-em Kraśnik Dolny.

Na koniec dodamy tylko, że wszystkie cztery gole padły na wyjazdach!

A tak wyglądają TOP zestawienia w pełnej okazałości:

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x