Komu najbliżej do awansu? Sprawdzamy tabele B-klasy!

Rozgrywki B-klasy są pełne kontrastów, co przykuwa uwagę. W ostatni weekend kluby ósmej ligi spłynęły do portów, by wczesną wiosną wyruszyć w piłkarski rejs. Zapraszamy na podsumowanie pierwszej części sezonu!

Wspomniany na wstępie kontrast rzutuje później na wynikach i faktycznie – na pierwszych miejscach mamy zespoły, które uchodziły za faworytów do awansu. Jedynym zaskoczeniem może być zgłoszony do rozgrywek dopiero przed tym sezonem Rules Piersno. W jego grupie panuje jednak największy ścisk i tam o awansie może myśleć kilka drużyn.

A co słychać w pozostałych?
Zapraszamy na podsumowanie rundy jesiennej!

Grupa I

Po czwartoligowej Orli Wąsosz zostały tylko wspomnienia, bo krach przed dwoma laty posłał ją prosto do B-klasy. Po sezonie na przetarcie i czwartym i czwartym miejscu Orla ruszyła po awans. Komplet zwycięstw, jedenaście punktów przewagi nad rezerwami Sokoła Jerzmanowa oraz bilans bramkowy 51-13, tak wyglądają statystyki klubu z Wąsosza.

Jeśli zimą w szeregach lidera nie zajdą poważniejsze zmiany, Orla będzie niemal murowanym kandydatem do zajęcia pierwszego miejsca, jednak za jej plecami powinniśmy obserwować ciekawą rywalizację, bo różnice są minimalne.

Na drugim biegunie tabeli znajduje się Błysk Studzionki, który dla odmiany nie zdobył jeszcze ani jednego punktu oraz Mieszko Ruszowice, a więc para zamykająca stawkę w mecie poprzednich zmagań.

Grupa II

Tutaj sprawy awansu mogą ważyć się znacznie dłużej. Owszem, Arka Trzebnice również ma na koncie komplet zwycięstw, ale za jej plecami czyha GLKS Gaworzyce.

Arka z powodu problemów kadrowych wycofała się z A-klasy i na najniższym szczeblu rozgrywkowym radziła sobie kiepsko. Przedostatnie miejsce nie napawało optymizmem, ale udane okno transferowe już tak. Do Trzebnic wróciło kilku zawodników występujących ostatnio w Iskrze Księginice i wyniki poprawiły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Arka ma jednak godnych rywali, bo GLKS Gaworzyce zeszłym sezonie był wicemistrzem grupy I i również może pochwalić się zawodnikami gwarantującymi w niższych ligach sporo jakości.

W dolnych rejonach też nie ma nudy, bo ostatni LZS Nowa Wieś Lubińska traci do siódmego Relaksu Szklary Dolne pięć punktów.

Grupa III  

Rezerwy w czołówce, rezerwy na dole. Stawce przewodzi Chojnowianka II Chojnów, która już w ubiegłym roku miała chrapkę na awans. Wtedy skończyła na czwartym miejscu, a teraz zdystansowała lokalnych rywali i podobnie jak liderzy dwóch pierwszych grup – wygrała wszystkie mecze.

Warto docenić rezerwy Dębu Siedliska, bo zespół powołany do życia przed tym sezonem zajmuje trzecie miejsce i spełnia swoją rolę bez zarzutu.

Z kryzysem ciągle walczą w Okmianach, gdzie przez ostatnie kilka lat mogli oglądać A-klasę. Tamtejszy Orlik borykał się z problemami kadrowymi, które poskutkowały spadkiem, a po degradacji dużo lepiej nie jest, bo zdobył trzynaście punktów.  

To i tak dużo lepiej niż Orzeł II Zagrodno, który został rozczarowaniem rundy jesiennej. Rezerwy A-klasowego klubu nigdy nie były potentatem, jednak po poprzednich sezonach kibice mogli liczyć na odrobinę więcej niż jeden punkt zdobyty w pierwszej kolejce.

Grupa IV

W kwestii awansu to właśnie tu i w grupie V powinniśmy obserwować największe emocje. Orkan Szczedrzykowice nie może pochwalić się nieskazitelnym bilansem, ale zaledwie jedna porażka w jedenastu spotkaniach daje mu pierwsze miejsce.

Za plecami lidera mały tłok, bo KS Kłopotów też ma ambicję na powrót do A-klasy, a zajmujące kolejne miejsce Victoria Niemstów, Ikar II Miłogostowice oraz Unia Rosochata przy korzystnych wynikach również mogłyby się włączyć do walki  o miejsce premiowane awansem.

W tej grupie mamy aż trzy nowe drużyny – Rycerza Legnickie Pole, rezerwy Odry Lubiąż oraz rezerwy Ikara Miłogostowice i najlepiej radzą sobie ci ostatni, plasując się tuż za podium.

Grupa V

Podobno najlepsze zostawia się na koniec, dlatego finiszujemy grupą, w której najtrudniej przewidzieć przyszłość.

Rules Piersno pojawił się niespodziewanie i dla większości rywali był kompletnie anonimowy, jednak wszedł w rozgrywki z przytupem. Ten lider zaskakuje chyba najbardziej, ale Rules na swoją pozycję  zapracował. Zapracował choćby w meczu z KS Damianowo, bo zwycięstwo w tym pojedynku pozwoli ekipie z Piersna zimować na pierwszym miejscu.

Wywołane do tablicy Damianowo wykonało krok w przód. Ostatnio ledwie ósme miejsce, a dziś tyle samo punktów co lider.

Słowa uznania wędrują również do Nowego Kościoła. Od niedawna tamtejszy LZS został przemianowany na Wulkan, a zmiana przyniosła poprawę wyników. Nowy zarząd, nowe twarze oraz nowe nadzieje towarzyszą temu projektowi i jeśli działaczom starczy zapału, w niedługim czasie mogą wrócić do A-klasy.

A Wy macie swoich faworytów do awansu?
Zapraszamy do dyskusji!

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x