Hit w Głogowie! Zapowiedź 26. Kolejki IV ligi

W tym tygodniu Koleje Dolnośląskie IV liga kusi przede wszystkim meczem rezerw Chrobrego ze Słowianinem. Gospodarze przed tygodniem urwali punkty liderowi, a teraz zechcą zaskoczyć wicelidera. Na dole też hit. KS Łomnica – BKS o opuszczenie ostatniego miejsca.

Podobnie jak w ubiegłym tygodniu, cała kolejka zostanie rozegrana w sobotę, a pierwsze mecze punktualnie o 15. Wśród nich jeden z hitów, ale i kilka innych ciekawych spotkań.

Dużo się dzieje w Miedzi II Legnica. Najpierw demolka Słowianina, która pozwoliła wskoczyć na pierwsze miejsce, zaraz remis z Chrobrym i podopieczni Łukasza Bulińskiego nie mają miejsca na pomyłkę. W sobotę czeka ich domowy mecz z Polonią Środa Śląska, więc jakakolwiek strata zostanie uznana za niespodziankę. Średzianie wiosną spisywali się naprawdę nieźle, chociaż dobre wrażenie popsuła ostatnia porażka z Łużycami Lubań.

Te po ograniu jednej Polonii na swoim terenie, udadzą się do drugiej. Zespół Jacka Kanasa czeka wyjazd do Świdnicy i jeszcze kilka tygodni temu byśmy napisali, że raczej nie ma tam zbyt dużych szans, jednak teraz trochę się pozmieniało. Polonia-Stal przegrała wszystkie cztery kwietniowe spotkania, podczas gdy w Lubaniu widać poprawę. Remis ze Słowianinem, porażka w ostatniej akcji w Głogowie i wreszcie sobotnia wygrana z drużyną Jarosława Pedryca.

Gdyby Łużyce zainkasowały pełną pulę, z pewnością awansowałyby w tabeli, bo świdniczanie są obecnie jeden punkt przed nimi, lecz optymistyczny wariant zakłada przesunięcie o dwie lub trzy lokaty wyżej. Za siebie spoglądać raczej nie trzeba.

Piast Nowa Ruda może dogonić, ale gdyby tak się stało, mówilibyśmy o sensacji, bo ekipa Karola Ulatowskiego jedzie do Oławy. Niby ostatnio Piast zaskoczył, odniósł pierwsze zwycięstwo, ale jak pisaliśmy wcześniej – pokonana Polonia-Stal Świdnica jest w kryzysie.

Moto-Jelcz przeciwnie i na swoim terenie będzie dość mocnym kandydatem do zwycięstwa.

Jeszcze większą stratę ma Iskra Księginice, która przy najlepszym dla siebie układzie może dogonić noworudzian. Obecnie beniaminek ma trzy punkty mniej, jednak w sobotę czeka go trudna przeprawa. Do Księginic zawita Piast Żmigród, czyli jedyny klub grający właściwie o nic. Ekipie Marcina Foltyna nie grozi awans, a baraże mogłyby zawitać do Żmigrodu tylko w przypadku jakiejś katastrofy. Mimo to Piast nie zwalnia tempa i dąży do wykręcenia jak najlepszego wyniku.

Do ciekawego pojedynku dojdzie w Łomnicy, gdzie ostatni gospodarze zagrają z przedostatnim BKS-em Bolesławiec. Stawka jest wysoka bo obecnie goście mają dwa ‘oczka’ więcej, ale przede wszystkim – oba zespoły powalczą o pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo!

Ktoś z dwóch ostatnich miejsc na pewno zapunktuje, ale pozostali z szarego końca mogą mieć problem.

W Wałbrzychu dojdzie do górniczych derbów. Jeden Górnik reprezentuje miasto tradycjami wydobycia węgla, drugi złota. Goście wiosną radzą sobie naprawdę nieźle, bo odnieśli cztery zwycięstwa i ponieśli cztery porażki, w tym trzy z zespołami okupującymi podium.

Podopieczni Sebastiana Raciniewskiego wywalczyli wiosną siedem punktów, choć trzeba dodać, że sześć to efekt zwycięstw z dwoma najsłabszymi zespołami, a siódmy – remisu z Zenitem Międzybórz.

Ale jeśli trudno będą mieć wałbrzyszanie, to co powiedzieć o Prochowiczance? U niej zagości Barycz Sułów, będąca w bardzo wysokiej formie. W lidze można było trochę umniejszać jej zwycięstwom, bo w ostatnich tygodniach sprawdzała zespoły z dołu tabeli, jednak moc pokazała w Pucharze Polski, ogrywając dwa kluby z III ligi. Ten mecz będziecie mogli obejrzeć na naszym kanale (LIVE)

Wszystkie znaki na niebie wskazują, że trzy punkty pojadą z Prochowic do Sułowa, lecz najpierw 90 minut rywalizacji, które może spaczyć przedmeczowe założenia.

Kolejny ważny mecz i kolejna szansa na ratowanie sytuacji w Zenicie Międzybórz. Przed tygodniem pisaliśmy, że wygrana w Złotoryi pozwoli zbliżyć się do Górnika, natomiast w przypadku porażki ekipa trenera Kaliciaka mocno odjedzie. Teraz jest bardzo podobnie, tylko jeśli Lechia Dzierżoniów wygra w Międzyborzu, powiększy przewagę do jedenastu punktów. Górnik ostatnio uciekł na osiem.

Arkadiusz Bator chce uniknąć barażu, ale szanse na to maleją z każdą kolejką. Zwłaszcza, że przed nim i zespołem trudne zadanie, bo wyniki Lechii Dzierżoniów świadczą, że dobrze przepracowała zimę. Zespół Pawła Sibika zagrał w tym roku dwa mecze na wyjeździe i zdobył cztery punkty. Zenit łącznie wiosną ugrał sześć.

Najlepsze na koniec? Tak wskazuje ‘papier’. Niby różnica w tabeli i punktach całkiem spora, jednak Chrobry II Głogów to zespół będący uosobieniem tej ligi. Nigdy nie wiesz czego spodziewać się po zespole z Głogowa. Ostatnio remis z Miedzią, a dwa tygodnie wcześniej remis w Nowej Rudzie.

Jeśli Sebastian Górski będzie miał posiłki z pierwszego zespołu i młodzież trafi tego dnia z formą, Słowianin może mieć dużo kłopotów. Tym bardziej, że i on potrafi sprawić swoim kibicom psikusa. Remis z Łużycami może się odbić czkawką na koniec sezonu, ale ewentualna przegrana w Głogowie przyniosłaby kolejne konsekwencje, bo coraz bliżej są Moto-Jelcz i Barycz.

Faworytem mimo wszystko Słowianin, który ma wszystko w swoich nogach. Przynajmniej jeśli chodzi o sobotę. W kwestii mistrzostwa potrzebne jest potknięcie Miedzi.

Przed nami jednak jeszcze dziewięć kolejek i w tabeli może dojść do sporych przetasowań.

Tak zapowiada się ta 26.

Sobota, 27.04
15:00 Miedź II Legnica – Polonia Środa Śląska
15:00 Prochowiczanka Prochowice – Barycz Sułów
15:00 GNM Wałbrzych – Górnik Złotoryja
15:00 Chrobry II Głogów – Słowianin Wolibórz
15:00 Polonia-Stal Świdnica – Łużyce Lubań
15:00 Moto-Jelcz Oława – Piast Nowa Ruda
15:00 Zenit Międzybórz – Lechia Dzierżoniów
17:00 KS Łomnica – BKS Bolesławiec
17:00 Iskra Księginice – Piast Żmigród

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x