Górnik Złotoryja się zbroi

Dotychczas w przypadku Górnika Złotoryja informowaliśmy głównie o ubytkach, ale zaczęło się coś dziać również w drugą stronę. Złotoryjanie szykują istotną transferową ofensywę i do nowego sezonu przystąpią przynajmniej z piątką nowych graczy.

O jej efektach tej ofensywy mogliśmy się przekonać w ostatnich dniach, bo Górnik zaprezentował trzy nowe nabytki. Jak zapowiadaliśmy wcześniej, do drużyny Krzysztofa Kaliciaka dołączył Mateusz Jaros, ostatnio reprezentujący Karkonosze Jelenia Góra. Dla skrzydłowego jest to powrót do Górnika, bo reprezentował barwy jego drużyn młodzieżowych w latach 2007-2010.

Po odejściu Mykoli Maliutina powstała spora luka w środkowej strefie boiska, a jej zapełnienie powierzono nowym graczom. Jednym z nich jest Dominik Plebaniak. Pomocnik ostatnio występował w Konfeksie Legnica, z którym jego piłkarskie życie łączyło się już kilkukrotnie, bo w międzyczasie Plebaniak grał dla Odry Ścinawa, Mewy Kunice, Chojnowianki czy Dębu Siedliska. Z nowym klubem przywitał się pięknym golem zdobytym przeciwko Stali Jasień.

Dwaj kolejni zawodnicy mają mniej doświadczenia, ale spory potencjał. W poniedziałek ogłoszono transfer Patryka Ruszczaka, którego zapewne kojarzą obserwatorzy legnickiej okręgówki. To w niej osiemnastoletni skrzydłowy stawiał pierwsze kroki w seniorskiej piłce i na wypożyczeniu z Miedzi do Iskry Kochlice wypadł na tyle dobrze, że wykupił go grający ligę wyżej Górnik.

Również zawodnikiem Miedzi, tyle że czasowo wytransferowanym do Piasta Iłowa był Michał Rozmus- czwarty letni nabytek złotoryjan. W zielonogórskiej okręgówce mocno korzystali z jego uniwersalności, dlatego Krzysztof Kaliciak może się cieszyć, bo zyska kilka możliwości po prawej stronie boiska.

Kolejnym wzmocnieniem ma zostać Jakub Dziaszyk – jeden z architektów ostatniego sukcesu Legsadu Kościelec. 24- latek wystąpił w 26 spotkaniach, notując 12 goli. Po roku pomocnik wraca do Koleje Dolnośląskie IV ligi, bo wcześniej grał w barwach Prochowiczanki. Dziaszyk również może z powodzeniem obsadzić kilka pozycji, chociaż wydaje się, że u trenera Kaliciaka zostanie ustawiony w środku linii pomocy.

Oprócz tego Górnik definitywnie wykupił Tymka Wąsiewskiego, który zebrał masę pochwał na wypożyczeniu i wolał zostać w Złotoryi, gdzie zdobył trzynaście goli, zanotował cztery asysty, a przede wszystkim mógł liczyć na regularną grę, co w Karkonoszach Jelenia Góra było mało prawdopodobne.

Krzysztof Kaliciak do kadry pierwszego zespołu na stałe włączył Kacpra Karnasiewicza. W sezonie 23/24 szesnastolatek trzykrotnie wchodził na boisko w końcówkach, jednak wydaje się, że teraz powinien otrzymywać więcej szans. Niewykluczony jest jeszcze jeden transfer do klubu, ale i odejścia.

Po słowie z Iskrą Księginice jest drugi bramkarz Kamil Szawaryn, który ma zostać wypożyczony do zespołu Piotra Stańki, natomiast trzech zawodników grających nieco mniej w pierwszej drużynie, zgłosiło chęć przejścia do Wilkowianki Wilków.

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x