Nic nie zapowiadało, że spokojna styczniowa środa zakończy się taką bombą. Wieczorem Piast Nowa Ruda poinformował o rozstaniu z Jackiem Fojną, co wywołało masę plotek i komentarzy. Postanowiliśmy wypytać o nie u źródła.
Przypomnijmy. Wczoraj na Facebooku ‘Co słychać w niższych ligach? – powiat kłodzki i ząbkowicki’ pojawił się post następującej treści:
“Jacek Fojna nie spełnił ultimatum zarządu klubu i rozstał się z KS Piast Nowa Ruda.
Klub chciał rozstać się z kilkoma zawodnikami, a Fojna miał ich wskazać. I wskazał Artura Osickiego, Krzysztofa Mikę i Mateusza Poświstajłę. Na domiar tego, zaoferował swoje usługi KP Słowianin Wolibórz, w którym trenerem jest Daniel Siemiński i LKS Barycz Sułów, która pozostaje bez szkoleniowca. Doprowadziło to działaczy Piasta do szału, przez co uznali, że dalsza współpraca jest niemożliwa… “
Rozgorzała pod nim dyskusja, w którą zaangażowali się nawet zawodnicy Piasta i nie do końca potwierdzali przedstawioną wersję wydarzeń.
Chcieliśmy porozmawiać zarówno z Jackiem Fojną jak i prezesem noworudzian, jednak finalnie udało się dodzwonić tylko do tego pierwszego. Sam trener początkowo nie chciał komentować wczorajszych wydarzeń, ale ostatecznie odniósł się do plotek, które nazwał pomówieniami i zapowiedział dalsze kroki w tej sprawie.
Pojawiły się różne plotki dotyczące Pańskiego rozstania z Piastem Nowa Ruda i chciałbym je potwierdzić u źródła.
-Proszę nie żartować. To są tak wierutne bzdury, że nie jestem w stanie tego przetrawić. Ciężko cokolwiek powiedzieć, bo wczoraj dowiedziałem się, że nie jestem trenerem. Teraz muszę załatwić parę spraw, może trochę ochłonąć, bo towarzyszą mi duże emocje. To jest szkalowanie i jestem umówiony na spotkanie z adwokatem. Myślę, że kluby z Woliborza i Sułowa, które w to wciągnięto mogą wszystko potwierdzić. Można napisać, że ktoś się rozstał, bo tak wygląda życie trenera, ale nie wiem, co ma na celu podawanie nieprawdziwych informacji?
Z jednej strony pojawiły się plotki dotyczące Pana osoby, natomiast w innym źródle usłyszałem, że klub ma zaległości finansowe. Tak czy nie?
– Tak.
To na koniec proszę powiedzieć co Pan teraz zamierza? Zobaczymy Pana wiosną na ławce trenerskiej?– Raczej nie. Jest już późno, większość klubów wznowiła przygotowania lub jest do nich gotowa i ja chyba też potrzebuje zrobić sobie przerwę.
Jak widzicie, wersja z Internetu i wersja Jacka Fojny znacząco się od siebie różnią. Na razie pewnym jest to, że Fojna już w Nowej Rudzie nie pracuje, a jego następcą ogłoszono dziś Marcina Domagałę. Nowy szkoleniowiec, podobnie jak poprzednik, trafił do Piasta z Gromu Wiktów. Wcześniej pracował w Górniku Wałbrzych, z którym przebył drogę z A-klasy do IV ligi.
