Co nas czeka w IV lidze? Zapowiedź 20. kolejki

W środę nadrobiliśmy zaległości, ale lada chwila wracamy do regularnego grania, bo przed nami 20. kolejka zmagań w IV lidze. My największy potencjał na hity tej serii gier widzimy w Dzierżoniowie, Świdnicy i Głogowie, a jedno z wymienionych spotkań zobaczycie na antenie P4P!

Jutro w samo południe rozpocznie się pojedynek Polonii- Stali Świdnica z Baryczą i właśnie tam zagościmy z naszą kamerą. Gospodarze rozpoczęli rundę wiosenną w bardzo dobrym stylu, odnosząc dwa ważne zwycięstwa. Teraz jednak skala trudności będzie nieporównywalnie większa, ponieważ zespół Tomasza Horwata dysponuje większą siłą rażenia niż pokonane przez Polonię Iskra Księginice i KS Łomnica.

Po przegranej w Głogowie ścisła czołówka odskoczyła Baryczy, więc powtórzymy po raz kolejny – zawodnicy z Sułowa swój margines błędu już wykorzystali i jeśli chcą powalczyć o pierwsze miejsce, muszą zwyciężać.

Tym bardziej, że strata punktów trzeciego w tabeli Moto- Jelcza jest mało prawdopodobna, ponieważ zespół Zbigniewa Smółki podejmie na swoim terenie KS Łomnica. Nie chcielibyśmy odbierać beniaminkowi szans jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, jednak dziewiętnaście kolejek jasno pokazuje, kto w tym pojedynku będzie łowcą, a kto ofiarą.

Trudniej powinien mieć wicelider. Miedź po dwóch w pełni zasłużonych zwycięstwach jedzie do Dzierżoniowa i podobnie jak we wcześniejszych pojedynkach – będzie faworytem. Lechiści dobrze weszli w rundę rewanżową, pokonali Piasta Nowa Ruda i Łużyce Lubań, lecz legniczanie to nieco inny rozmiar kapelusza. Jeśli podopieczni Pawła Sibika zatrzymają Miedź, będziemy mieć niespodziankę, ale Lechia na pewno nie stoi na straconej pozycji.

Na szczycie podium nadal Słowianin, któremu po przegranej w Żmigrodzie zostało jeszcze sześć punktów zapasu. Przewaga dość bezpieczna, jednak lider musi się wystrzegać potknięć, bo te najtrudniejsze mecze dopiero przed nim. Teraz Słowianin zagra z Górnikiem Złotoryja, więc teoretycznie powinien sobie poradzić. Teoretycznie, bo zespół ze Złotoryi zdążył pokazać, że jest wyjątkowo niewdzięcznym rywalem i jeśli Krzysztof Kaliciak dysponuje najmocniejszą kadrą, może napsuć krwi każdemu.

W sobotę odbędą się jeszcze trzy bardzo ważne dla dolnych rejonów mecze. Zaczniemy od Polonii Środa Śląska, która zajmuje dziesiąte miejsce, jednak oprócz niej 26 punktów zdobyły Górnik Złotoryja oraz Łużyce i niekorzystny układ wyników mógłby ją zepchnąć do strefy barażowej. Podopieczni Jarosława Pedryca mają jednak los w swoich rękach, bo jeśli pokonają niżej notowany BKS Bolesławiec, w najgorszym wypadku zachowają lokatę. Młody zespół z Bolesławca ostatnio napędził stracha Chrobremu, lecz finalnie musiał uznać jego wyższość, dlatego jesteśmy dalecy od ferowania wyroków.

Świetna okazja do przełamania czeka Prochowiczankę, bo ta po tureckim obozie nie może złapać odpowiedniego rytmu. Porażka na inaugurację i remis w Nowej Rudzie, to nie są wyniki, które mogą cieszyć kibiców brązowego medalisty poprzednich rozgrywek, ale przede wszystkim nie są to wyniki dające spokój w walce o ligowy byt.

Teraz zawodnicy Roberta Gajewskiego pojadą do Wałbrzycha, gdzie zagrają z najmłodszym w całej stawce Górnikiem Nowe Miasto. Może z perspektywy postronnego widza ten mecz nie jest tak interesujący jak walka o czołowe lokaty, ale zwiastuje ogromne emocje.

Podobnie jak ten w Międzyborzu, bo Zenit ma aktualnie pięć punktów więcej niż jego najbliższy oponent – Iskra Księginice. Jeśli wygra – może wskoczyć nawet na bezpieczne miejsce, jednak przede wszystkim – powiększy przewagę nad wspomnianą Iskrą. Przypominamy, że w tabeli panuje niesamowity ścisk i trzynasty Zenit oraz ósmą Lechią Dzierżoniów dzielą trzy punkty!

Tyle w sobotę. Na kolejny dzień zaplanowano dwa mecze, a granie rozpoczną w Głogowie, gdzie rezerwy Chrobrego ugoszczą Piasta Żmigród. O głogowskiej gościnie boleśnie przekonała się Barycz Sułów, więc zawodnicy ze Żmigrodu muszą być czujni. Ale czy to wystarczy? W tej lidze niczego nie można być pewnym, bo Piast po ograniu Słowianina podzielił się punktami z Łużycami, natomiast Chrobry po świetnym meczu z Baryczą, miał duże problemy przeciwko BKS-owi.

I na koniec idealna okazja do odniesienia pierwszego zwycięstwa dla Łużyc lub Piasta Nowa Ruda. Gospodarze z dwoma przegranymi i remisem w zaległym spotkaniu, podczas gry noworudzianie z remisem i porażką.

Macie swoich faworytów tej kolejki?

Koleje Dolnośląskie IV liga
20. kolejka

sobota
12:00 Polonia- Stal Świdnica – Barycz Sułów
14:00 Zenit Międzybórz – Iskra Księginice
14:00 Słowianin Wolibórz – Górnik Złotoryja
14:00 Moto- Jelcz Oława – KS Łomnica
15:00 Prochowiczanka Prochowice – GNM Wałbrzych
15:00 Polonia Środa Śląska – BKS Bolesławiec
17:00 Lechia Dzierżoniów – Miedź II Legnica

niedziela
12:00 Chrobry II Głogów – Piast Żmigród
15:00 Łużyce Lubań – Piast Nowa Ruda

p4p football

redakcja@p4p.football
Subscribe
Notify of
guest
0 Comments
Inline Feedbacks
View all comments

Inni kibice interesują się

Redaktor Dawid poleca

0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x