Dzień przed oficjalnym otwarciem okienka transferowego Chojnowianka poinformowała o pierwszym wzmocnieniu. Jej szeregi wzmocni doskonale znany lokalnym kibicom Konrad Cichoń do niedawna grający w niższych ligach holenderskich.
Chociaż nikt w Chojnowie nie mówi o awansie, kadrę zawsze warto wzmocnić. Tym bardziej, że pierwszy zimowy nabytek beniaminka idealnie wpasowuje się w jego filozofię – jest miejscowy. Można powiedzieć, że Konrad Cichoń po raz kolejny wraca do piłkarskiego domu.
Chojnowianka mocno zmieniła swoje oblicze, w klubie przybyło zawodników związanych z nim emocjonalnie, a dobra atmosfera skutkuje kolejnymi powrotami. Dla Konrada Cichonia to już kolejny taki ruch, ponieważ po raz pierwszy opuścił Chojnów jeszcze w czasach juniorskich, kiedy zasilił Miedź Legnica.
Później ofensywnie usposobiony zawodnik odchodził do Orlika Okmiany oraz Czarnych Rokitki, którzy byli jego ostatnim klubem w Polsce. W ubiegłym sezonie zagrał tylko w czterech meczach, jednak wcześniej był ważnym ogniwem zarówno Czarnych, Orlika jak i Chojnowianki.
W kampanii 22/23 Cichoń również grał, tyle, że w Holandii. Przez ostatni rok reprezentował klub Rot-Wit 62