Początek maja nie wszędzie był sielanką. W Żarowie piłkarskie święto zostało przerwane już po ośmiu minutach, jednak wczoraj zapadła decyzja Podokręgu Wałbrzych, który ukarał Zjednoczonych za brak odpowiedniego zabezpieczenia, a samo spotkanie nakazał dograć od feralnej ósmej minuty.
Przypomnijmy. W środę Zjednoczeni Żarów podejmowali Górnika Wałbrzych, lecz po awanturze na trybunach, która następnie przeniosła się na boisko sędzia przerwał zawody i już ich nie wznowił.
Najwcześniej oświadczenie wydał Górnik Wałbrzych, gdyż… miał bardzo mocne alibi. W czasie zadymy, kibice gości byli eskortowani przez policję na stadion, więc nie mogli być zamieszani w całą akcję. Dość szybko okazało się, że stadion w Żarowie odwiedzili zgodowicze Górnika ze Świdnicy, którzy jednocześnie są wrogo nastawieni do miejscowych kibiców.
Klub z Żarowa swoje oświadczenie wydał wczoraj i przekonywał, że odpowiednio zabezpieczył spotkanie.
„W związku z wydarzeniami, które miały miejsce 1 maja podczas meczu ligi okręgowej pomiędzy Zjednoczonymi Żarów a Górnikiem Wałbrzych, informujemy.
Organizator spotkania dopełnił wszystkich obowiązków i zaleceń postawionych przez Policję. Na stadionie znajdowała się służba porządkowa organizatora oraz Policja.
Po rozpoczęciu spotkania pod stadion podjechała grupa kibiców (ok. 20 osób). Do osób tych wyszedł przedstawiciel organizatora, informując o miejscach wyznaczonych dla kibiców drużyny przyjezdnej oraz opłacie za wejście na stadion. Po krótkiej wymianie zdań i „przesunięciu” organizatora, grupa w sposób nieuprawniony wtargnęła na stadion nie reagując na wezwania służb organizatora. Sytuacja powtórzyła się przy barierkach wejściowych na sektor kibiców gospodarzy. Grupa przyjezdnych nie stosując się do zaleceń organizatora wtargnęła na sektor gospodarzy oraz boisko powodując obrażenia ciała u kilku osób. W 8 minucie meczu spotkanie zostało przerwane i już nie wznowione.
Zorganizowana grupa kibiców Górnika Wałbrzych, która przyjechała pociągiem dotarła na stadion ok. 20 minut po przerwanym spotkaniu, po czym zostali zawróceni przez Policję na dworzec kolejowy.
Zarząd Zjednoczonych Żarów, w celu wyjaśnienia całego zajścia, współpracuje z Policją oraz DZPN.” – możemy przeczytać na stronie Zjednoczonych.
Na czwartkowym posiedzeniu Komisji ds. Rozgrywek w Podokręgu Wałbrzych zadecydowano, że przerwany mecz zostanie dograny 8 maja i rozpocznie się od 8. minuty, w której sędzia przerwał spotkanie.
Tym razem mecz w Żarowie odbędzie się bez udziału publiczności, a dodatkowo Zjednoczonych ukarano karą finansową za brak należytego zabezpieczenia meczu.
