Rozgrywki na poziomie A-klasy słyną z widowiskowości, a dwucyfrowe wyniki nie są wielkim zaskoczeniem. W ostatni weekend padł jednak rekord i został pobity na naszym terenie. Unia Szklary Górne pokonała Victorię Siciny 24:0!
Takie rozstrzygnięcia to w futbolu rzadkość, więc postanowiliśmy sprawdzić jak wypada na tle województwa czy kraju. W obu przypadkach mecz Unii z Victorią był bezkonkurencyjny, choć w innych regionach też zdarzały się ciekawe przypadki.
Ina Nadarzyn z zachodniopomorskiego wygrała 18:0 z Pomorzaninem Zamęcin, za miedzą, w Podokręgu Jelenia Góra, takim samym wynikiem skończył się mecz Cosmosu Radzimów z WKS-em Pilchowice, a spotkanie Ostrovii Wola Buchowska z MKS-em Kańczuga przerwano w 50. minucie przy wyniku 12:1 dla drugiej z ekip.
Takich kwiatków było więcej, jednak w niedzielę padł absolutny rekord. W I grupie legnickiej A-klasy Unia Szklary Górne podejmowała Victorię Siciny i chociaż była wyraźnym faworytem, to takiego obrotu spraw nikt nie mógł przewidzieć.
Już po pierwszej połowie wiedzieliśmy kto wygra, choć pod znakiem zapytania stały rozmiary zwycięstwa, bo drużyna Andrzeja Wójcika prowadziła aż 10:0! Jeśli ktoś myślał, że po zmianie stron Unia zdejmie nogę z gazu, to musiał przeżyć spory szok.
Gospodarze prawdzie show rozpoczęli w ostatnich dwudziestu pięciu minutach, kiedy pokonali bramkarza Victorii aż dwanaście razy! Finalnie licznik zatrzymał się na 24 golach, a aż siedem z nich to zasługa Michała Piechuty.
Pięciokrotnie na listę strzelców wpisał się Krystian Sobczyk, po hat- tricku zdobyli Michał Lasota oraz Dawid Cygan, Kamil Kogus i Jakub Szechnicki trafiali dwukrotnie, Wiktor Koziński raz, a jedna z bramek to efekt samobója.
Należy podkreślić, że goście nie mieli tutaj problemów ze skompletowaniem składu. Z ławki rezerwowych weszło czterech zawodników, więc przynajmniej liczbowo Victoria na mecz dojechała. Warto dodać, że w ekipie Tomasza Sydorczyka wystąpiło kilku młodych, nawet 15, 16- letnich graczy.
Co ciekawe, Unia pobiła rekord należący do… Korony Czernina, czyli ligowego rywala. Zespół z powiatu górowskiego w drugiej kolejce wygrał 20:0 w Sobinie i przez dwa miesiące mógł szczycić się najwyższym A-klasowym zwycięstwem w całej Polsce.
