Szósta kolejka nie zawiodła. W Koleje Dolnośląskie IV lidze obrodziło w gole i kilka niespodzianek, a stratę punktów Chrobrego wykorzystał Słowianin – nowy lider. Wydarzeniem weekendu popis Baryczy, która Górnikowi Złotoryja strzeliła dziesięć goli!
W tej kolejce padły aż cztery remisy, co jest dotychczasowym rekordem. Podziałem punktów zaczęliśmy, bo Piast Nowa Ruda grał z Prochowiczanką w sobotnie południe i podziałem skończyliśmy po bezbramkowym remisie Piasta Żmigród z Polonią Środa Śląska.
W Nowej Rudzie wszystko rozstrzygnęło się jeszcze przed przerwą. W dziewiętnastej minucie wynik otworzył Yevhenii Bilokin, kilka chwil później odpowiedział Marcel Schmidt i Piast oraz Prochowiczanka dopisały sobie po jednym punkcie.
Identyczne rezultaty padły w Księginicach i Głogowie. O ile 1:1 w rywalizacji Iskry z Moto-Jelczem nie jest jakimś zaskoczeniem, bo gospodarze początek obecnego sezonu mają zdecydowanie lepszy niż końcówkę poprzedniego, to taki sam wynik meczu Chrobry II – Lechia Dzierżoniów już budzi zdziwienie. Głogowianie świetnie wystartowali, po pięciu kolejkach mieli na koncie cztery zwycięstwa i remis, podczas gdy zespół Marcina Orłowskiego mógł pochwalić się jednym punktem, wciąż czekając przy tym na premierowego gola w sezonie 24/25.
Doczekał się w sobotę, a jego autorem został Dawid Wasilewski. Wcześniej, w doliczonym czasie gry pierwszej połowy do siatki trafił Tomasz Wojciechowski, więc niespodzianka stała się faktem. W tych samych kategoriach należy rozpatrywać rozstrzygnięcie z niedzieli. Piast Żmigród podejmował Polonię Środa Śląska i był wyraźnym faworytem, lecz kibice nie doczekali się bramek.
Na ich brak z pewnością nie narzekali w Gaci oraz Sułowie. Błyskawica w meczu ze Słowianinem raczej była skazywana na ciężką walkę o przetrwanie, jednak drużyna Zbigniewa Soczewskiego zagrała kolejny koncert. 5:0, 4:0, 7:0- to wyniki trzech ostatnich gier woliborzan. W sobotę losy rywalizacji z beniaminkiem załatwili jeszcze przed przerwą, na którą schodzili z czterema golami zapasu. Po zmianie stron Wojciech Szuba wykorzystał drugi rzut karny, a Adrian Niewiadomski dobił do hat-tricka. Jedno z jego trafień zostanie zapamiętane na długo, bo pokonał Dawida Gromnickiego z rzutu wolnego egzekwowanego z okolic czterdziestego metra!
Wygrana Słowianina połączona z remisami Chrobrego, Piasta i Iskry sprawiła, że to właśnie on został nowym liderem.
Na podium wskoczyła Barycz, która dokonała rzeczy imponującej – przyćmiła wygraną Słowianina. Na podopiecznych Tomasza Horwata trochę narzekaliśmy, bo przyzwyczaili nas do czegoś zupełnie innego niż oferowali na początku trwającej kampanii. Światełkiem w tunelu było niedawne 7:0 ze Spartą Grębocice, jednak poważnym sprawdzianem miała być dopiero rywalizacja Górnikiem Złotoryja. Ten Barycz zaliczyła na ocenę celującą, a wynik 10:1 mówi sam za siebie.
Gra również mogła imponować. Nie dość, że miejscowi zaprezentowali naprawdę szeroki wachlarz zagrań, to jeszcze zdobywali gole, po których ręce same składały się do oklasków. Polecamy obejrzeć skrót tego meczu. Dodajmy, że to trzeci przypadek, gdy Barycz zdobywa w meczu ligowym przynajmniej dziesięć goli i robi to w starciu z trzecim rywalem.
Wielkie wydarzenie w Bielawie. Beniaminek jako ostatni zaczął punktować, ale od razu ’za trzy’. Po dotychczasowych meczach wyżej stały akcje Orła Mysłakowie, jednak ten w kilka minut skompilował swoją sytuację. Najpierw gol Huberta Ewiaka, zaraz druga żółta kartka dla Bartosza Dulnego i Orzeł musiał gonić wynik w osłabieniu.
Nie dogonił. A marzenia o zdobyczy punktowej legły w gruzach w drugiej połowie. Z boiska wyleciał Michał Szramowiat, co skrzętnie wykorzystali gospodarze. Na 2:0 podwyższył wprowadzony chwilę wcześniej Fabian Śmigrodzki, trzeciego gola dorzucił Jakub Jaworski i Bielawianka opuściła ostatnie miejsce. Na murawie nie brakowało walki z obu stron, a Jakub Kwinto karał zawodników kartkami aż dziesięć razy!
Nową ’czerwona latarnią’ została Polonią-Stal Świdnica. Tym razem nie sprostała Łużycom Lubań, które za sprawą Daniela Ziółkowskiego zdobyły po przerwie dwa gole i ostatecznie wygrały w Węglińcu 2:1. Nominalni gospodarze tego meczu w środę będą mieć szansę by poprawić swój dorobek w Złotoryi, natomiast świdniczanie na ewentualne zwycięstwo muszą czekać do weekendu. Choć o punkty będzie ciężko, bo Polonię odwiedzi Barycz Sułów.
Pośród pięciu beniaminków na razie najlepiej spisuje się Orzeł Ząbkowice Śląskie. W tygodniu wzmocnił swoją siłę Pawłem Zielińskim, a w sobotę były zawodnik między innymi Śląska czy Widzewa jako kapitan wyprowadzał kolegów na murawę przed meczem ze Spartą Grębocice. Powrót do domu był udany. Orzeł zwyciężył 2:0 po golach Andrzeja Malika i Szymona Matusika, który popisał się pięknym strzałem z woleja w samo okienko bramki strzeżonej przez Damiana Tyźlika.
Komplet wyników:
Piast Nowa Ruda – Prochowiczanka Prochowice 1:1 (1:1)
Schmidt 25’ – Bilokin 19’
Błyskawica Gać – Słowianin Wolibórz 0:7 (0:4)
Szuba 4’(k), 57’(k), Nowacki 24’, Tragarz 30’, Niewiadomski 39’, 62’, 78’
Chrobry II Głogów – Lechia Dzierżoniów 1:1 (1:0)
Wojciechowski 45+1’ – Wasilewski 61’
Orzeł Ząbkowice Śląskie – Sparta Grębocice 2:0 (0:0)
Malik 64’, Matusik 73’
czerwona kartka: Dobrakowski (Sparta) – 84’ (za dwie żółte)
Bielawianka Bielawa – Orzeł Mysłakowice 3:0 (1:0)
Ewiak 17’, Śmigrodzki 75’, Jaworski 80’czerwone kartki: Dulny- 22’ (za dwie żółte), Szramowiat- 66’ (obaj Orzeł)
Barycz Sułów – Górnik Złotoryja 10:1 (5:0)
Gil 13’, Stempin 22’, 50’, Bohdanowicz 30’, Łuczak 39’, 57’, 59’, Kacprzak 45+1’, Smektała 88’, Grzelczak 89’ – Kłos 83’
Łużyce Lubań – Polonia-Stal Świdnica 2:1 (0:0)
Ziółkowski 53’, 70’ – Lipiński 83’
Iskra Księginice – Moto-Jelcz Oława 1:1 (1:1)
Maćków 11’ – M. Gancarczyk 30’czerwona kartka: K. Gancarczyk (MJO) – 90+4’
Piast Żmigród – Polonia Środa Śląska 0:0
