Potwierdziły się ostatnie plotki, a zarazem spełniły zawodowe plany Jacka Kanasa, który niedawno na naszych łamach mówił, że chciałby pracować w większym gronie. Od nowego sezonu będzie pełnił rolę drugiego trenera w rezerwach Miedzi Legnica.
O takim kroku mówiło się właściwie od razu po rozstaniu Kanasa z Łużycami Lubań (te ogłosiły, że następcą został Rafał Wichowski), jednak sam zainteresowany tonował zapędy i z decyzjami czekał do zakończenia zmagań w eliminacjach UEFA Region’s Cup. Wczoraj jednak doszedł do porozumienia z Miedzią, gdzie będzie pełnił rolę drugiego trenera w zespole rezerw.
Dotychczas tę funkcję piastował Mateusz Wietrzak, zaprezentowany niedawno jako koordynator akademii Mewy Kunice. Duet Łukasz Buliński – Jacek Kanas nie będzie musiał jakoś szczególnie się poznawać, bo przecież obaj panowie współpracują przy kadrze Dolnego Śląska, z którą właśnie świętowali Mistrzostwo Polski.
–Cenię sobie współpracę z trenerem Łukaszem Bulińskim, mamy teraz okazję trenować najlepszych niekontraktowych piłkarzy na Dolnym Śląsku w ramach rozgrywek UEFA Regions Cup– potwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Miedzi nowy nabytek w sztabie legniczan.
Kilka dni temu mieliśmy okazję rozmawiać z byłym szkoleniowcem Łużyc i mówił wówczas: ”Chciałbym spróbować czegoś wyżej. Niekoniecznie jako pierwszy trener, tylko sprawdzić się w większej organizacji, w sztabie trenerskim.”
Teraz możemy powiedzieć, że zrealizował swój cel, gdyż Miedzi już na boiskach Koleje Dolnośląskie IV ligi towarzyszył sztab ludzi i po awansie zapewne się to nie zmieni. Dla Jacka Kanasa to powrót do Miedzi, gdzie przed dwoma laty prowadził zajęcia z ramienia Szkółki Techniki Fundamentalnej.
Fot. DZPN
